Zespół Szkół Nr 4 We Włocławku Im Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Dobra, przyznaję się bez bicia. Mam pewną... opinię. Taką, która może wywołać burzę w szklance wody. Chodzi o... Zespół Szkół Nr 4 we Włocławku im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Wiem, długa nazwa, co?
Słuchajcie, szkoły jak szkoły, prawda? Ławki, tablica, nauczyciele z kredą (albo teraz markerami, bo idziemy z duchem czasu!). Ale ta nazwa… no nie da się ukryć, jest epicka. Serio, kiedy ostatnio słyszeliście, żeby ktoś w barze zamawiał piwo i nagle krzyknął: "Ej, a pamiętacie, jak to było w Zespole Szkół Nr 4 we Włocławku im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego?!". No właśnie.
Nie zrozumcie mnie źle. Szanuję Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Wielki poeta, tragiczna postać. I pewnie uczniowie tej szkoły są super inteligentni i w ogóle. Ale czy ta nazwa nie jest po prostu... za długa? Mówię to ja, osoba, która zapomina, gdzie położyła klucze pięć minut temu.
Wyobrażacie sobie, jak to brzmi na maturze? "Proszę bardzo, ja skończyłem Zespół Szkół Nr 4 we Włocławku im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Tak, to wszystko jednym tchem." Brzmi trochę jak zaklęcie, nie?
Alternatywne Nazwy: Moje Propozycje
Okej, okej, wiem. Łatwo krytykować. Więc proponuję kilka alternatyw. Może trochę bardziej… chwytliwych.
"Szkoła Pod Numerem Czwartym"
Proste, zwięzłe, na temat. Może trochę brakuje jej polotu, ale za to ile czasu by zaoszczędziło!
"Baczyński High"
Okej, może trochę za bardzo amerykańskie, ale wyobrażacie sobie te bluzy z napisem? Poza tym, Baczyński brzmi całkiem nieźle. Trochę jak nazwa superbohatera.
"Włocławskie Centrum Edukacji Numer 4"
Już bardziej na poważnie. Brzmi trochę jak coś, co można znaleźć na stronie urzędu miasta. Ale przynajmniej krócej!
Wiem, wiem. Moje propozycje są pewnie okropne. Ale serio, czy nikt nigdy nie pomyślał o tym, żeby trochę skrócić tę nazwę? Może jakiś konkurs ogłosić? "Zaproponuj nową nazwę dla Zespołu Szkół Nr 4 we Włocławku im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego!". Z chęcią bym wzięła udział!
Ale dobra, koniec żartów. Pewnie ta długa nazwa ma swoje powody. Może tradycja, może upamiętnienie Baczyńskiego. Rozumiem. Ale i tak, za każdym razem, gdy ją słyszę, uśmiecham się pod nosem. Bo kto by pomyślał, że nazwa szkoły może być tak… rozbudowana? To trochę jak zamówienie mega długiej kawy w Starbucksie. "Grande, venti, extra shot, bez laktozy, karmel, z pianką, na wynos… Zespół Szkół Nr 4 we Włocławku im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego!".
No i co, przyznajcie się. Trochę racji mam, co?


