Wzór Sumaryczny Kwasu Fosforowego 5

Dobra, powiem to. Może narażę się teraz chemicznym purystom. Ale mam wrażenie, że wszyscy za bardzo przejmują się tym wzorem kwasu fosforowego 5. No wiecie, tym magicznym zaklęciem: H5P3O10.
Serio, to tylko parę literek i cyferek. A ludzie robią z tego jakąś wielką zagadkę. Jakby to był klucz do otwarcia skarbu templariuszy albo coś. A moim zdaniem? Trochę przesadzają.
Nie chcę brzmieć jak ignorant. Wiem, że kwasy są ważne. Robią kwaśny sos do sałatek, pomagają w trawieniu (niektóre, nie polecam pić tego z laboratorium!). Pewnie ten fosforowy też coś tam robi. Ale umówmy się, większość z nas go nie używa na co dzień.
To tylko moja opinia, spoko?
Zawsze jak słyszę o tych wzorach chemicznych, to od razu przypominają mi się koszmary ze szkoły. Tablica Mendelejewa, orbitale, wiązania... brrr! Dziękuję, postoję. Wolę w tym czasie upiec ciasto. Albo obejrzeć jakiś głupi serial. Albo cokolwiek, byle nie myśleć o tym H5P3O10.
Rozumiem, że dla chemików to jest ich chleb powszedni. Dla nich ten wzór to jak dla mnie przepis na moją ulubioną szarlotkę. Ale błagam, nie każcie mi go zapamiętywać! Mój mózg ma ograniczoną pojemność. Wolę zarezerwować ją na imiona moich ulubionych bohaterów z filmów. Albo na hasła do Netflixa.
Czy tylko ja tak mam?
Mam wrażenie, że to trochę tak, jak z tymi wszystkimi skomplikowanymi przepisami kulinarnymi. Niby fajnie, że istnieją, ale kto ma na to czas? Większość ludzi i tak wrzuca wszystko do jednego garnka i gotowe. I nikt nie umiera z tego powodu! Tak samo jest z tym kwasem fosforowym 5. Pewnie jest gdzieś używany, ktoś go tam bada. Ale serio, czy to wpłynie na moje życie? Wątpię.
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że coś nie jest trucizną." - Paracelsus
No dobra, żartuję trochę. Trochę. Pewnie naukowcy mają powody, żeby się tym zajmować. Może dzięki temu odkryją jakiś lek na raka albo coś w tym stylu. Wtedy przeproszę i będę recytować ten wzór na pamięć. Obiecuję!
Ale do tego czasu? Nadal uważam, że za bardzo się tym przejmujemy. Jest tyle innych, ciekawszych rzeczy na świecie! Na przykład, czy wiecie, że koty mają trzy powieki? Albo że najdłuższe słowo w języku angielskim ma 189 819 liter? No widzicie! O wiele ciekawsze niż H5P3O10, prawda?
Także tego… sorry, chemicy. Może kiedyś zrozumiem. Ale póki co, zostaję przy moim niepopularnym zdaniu. Kwas fosforowy 5? Spoko. Ale nie aż tak spoko, żeby spędzać nad nim całe dnie. No, chyba że robicie coś naprawdę ważnego. Wtedy rozumiem. Wtedy róbcie swoje. Ale dajcie mi znać, jak odkryjecie coś super!

+Wzór+sumaryczny+Wzór+strukturalny.jpg)





