Wczoraj I Dziś Klasa 5 ćwiczenia Odpowiedzi

Pamiętacie te czasy? Klasa piąta! To był rollercoaster emocji, prawda? Nowe przedmioty, więcej zadań domowych, a w tym wszystkim próba ogarnięcia, co to właściwie znaczy dorastać. No i oczywiście... Wczoraj i Dziś!
Och, Wczoraj i Dziś... sama nazwa brzmi jak początek epickiej sagi. Dla nas, piątoklasistów, saga ta często kończyła się nerwowym sprawdzaniem odpowiedzi na ćwiczenia tuż przed lekcją. No bo kto nie robił tej słynnej wymiany spojrzeń z kumplem od ławki, żeby potwierdzić, że 'Mieszko I przyjął chrzest w 966 roku', a nie w roku założenia klubu piłkarskiego? (Przepraszam wszystkich historyków, to tylko dla dramatyzmu!).
Tajemnice odnalezionych odpowiedzi
Powiem Wam, odpowiedzi do ćwiczeń to był nasz skarb. Nasz Święty Graal. Dostęp do nich urastał do rangi tajnej operacji. Pamiętam, jak raz z kolegą kombinowaliśmy, żeby "pożyczyć" zeszyt od najlepszej uczennicy w klasie. Nasz plan był tak skomplikowany, że James Bond by się zawstydził. Skończyło się na tym, że przez przypadek wpadłem na nią na korytarzu i cały plan legł w gruzach... ale przynajmniej się pośmialiśmy!
Sposoby na... Wczoraj i Dziś
Z perspektywy czasu, patrząc na te nasze piątoklasowe zmagania z Wczoraj i Dziś, widzę, że to była całkiem niezła szkoła życia. Uczyliśmy się kombinować, dzielić, a nawet... trochę oszukiwać (cicho sza!). Ale przede wszystkim, uczyliśmy się współpracować. Pamiętam, że tworzyliśmy grupy wsparcia – jedni byli ekspertami od dat, inni od postaci historycznych. Jeden kolega miał talent do rysowania mapek, więc on robił je za nas wszystkich!
“Eureka! Znalazłem odpowiedź!” – To zdanie padało częściej niż "Dzień dobry" na lekcji historii.
Były też oczywiście momenty załamania. Kiedy patrzyliśmy na te wszystkie bitwy, traktaty i królów, to mieliśmy wrażenie, że to wszystko nigdy się nie skończy. Pamiętam, że raz wpadłem w panikę, bo myślałem, że muszę znać datę każdej jednej bitwy w historii Polski. Mama musiała mi tłumaczyć, że nie muszę być chodzącą encyklopedią. Uff!
Wspomnienia, wspomnienia...
Dziś, kiedy słyszę słowa Wczoraj i Dziś, to uśmiecham się pod nosem. To wspomnienie beztroskich czasów, kiedy największym problemem było odnalezienie odpowiedzi na ćwiczenia z historii. To też wspomnienie o przyjaźniach, które narodziły się przy wspólnym rozwiązywaniu zadań domowych.
I wiecie co? Może i czasem kopiowaliśmy te odpowiedzi. Może i czasem trochę oszukiwaliśmy. Ale jedno jest pewne – nauczyliśmy się więcej, niż myślimy. Nauczyliśmy się radzić sobie w trudnych sytuacjach, współpracować i nigdy się nie poddawać. No i oczywiście, wiemy, że Mieszko I przyjął chrzest w 966 roku. To już nam zostało w głowie na zawsze!
A Ty? Jakie masz wspomnienia związane z Wczoraj i Dziś? Podziel się w komentarzach! Może razem stworzymy kolejną epicką sagę wspomnień!






