Uzupełnij E Mail Odpowiednimi Wyrazami

Cześć! Przygotuj się na małą przygodę. Dziś bawimy się w detektywów słów! Znajdziemy te idealne, które pasują do pustych miejsc w mailu. Brzmi prosto? Bo takie jest! No prawie… 😉

Pierwszy kontakt, czyli jak uniknąć "Ech…"

Wyobraź sobie: otwierasz skrzynkę, a tam mail od kolegi z pracy. Zaczyna się… hmm, jakoś dziwnie. Brakuje mu tego „magicznego” słowa. Zamiast „Cześć Aniu!”, jest samo „Aniu!”. No nie, tak nie może być! Wypełniamy tę lukę z gracją! Dodajemy „Cześć” i od razu robi się milej, prawda? To tak jakbyś podał komuś rękę przez ekran! Nie zapominaj o tym.

Czasem brakuje też zwrotu grzecznościowego na końcu. Zamiast wysłać maila z samym imieniem, dorzuć „Pozdrawiam serdecznie,”. Gwarantuję, że od razu zyskasz plus sto punktów do sympatii! No dobra, może nie aż tyle, ale efekt będzie zauważalny! To jak posypanie ciasta cukrem pudrem – mała rzecz, a robi ogromną różnicę. No i kto by nie lubił ciasta z cukrem pudrem? 😉

Gdzie się podziało "dziękuję"?

Ktoś Ci pomógł? Wykonał dla Ciebie zadanie? Nawet, jeśli to jego praca – podziękuj! Brak „dziękuję” w mailu to jak zapomnienie o urodzinach najlepszego przyjaciela – po prostu nie wypada! Szukasz idealnego miejsca, żeby wcisnąć to słowo? Praktycznie każde się nada! "Dziękuję za pomoc!", "Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź!" – możliwości są nieograniczone! A jeśli chcesz zabrzmieć naprawdę uprzejmie, dodaj "serdecznie dziękuję". Efekt? Gwarantowany uśmiech po drugiej stronie!

Pamiętaj, żeby dopasować formę do odbiorcy. Do szefa raczej nie napiszesz "Dzięki stary!", chociaż... zależy od szefa! 😉

"Przepraszam" – magiczne słowo, które otwiera drzwi

Zrobiłeś błąd? Wysłałeś nie tę wersję dokumentu? Ups! Nie panikuj! Wpisz „Przepraszam!”. To naprawdę działa cuda! „Przepraszam za pomyłkę” – brzmi znacznie lepiej niż całkowite ignorowanie problemu, prawda? A jeśli to poważny błąd, możesz dodać „Przepraszam za wszelkie niedogodności”. To jak balsam na zranioną duszę!

Ale uwaga!

Nie przesadzaj! Zasypywanie kogoś przeprosinami za każdą, najmniejszą rzecz, może być męczące. Używaj "przepraszam" z rozwagą, tylko wtedy, kiedy naprawdę zawiniłeś. To jak z solą – odrobina wzbogaci smak potrawy, ale za dużo ją zepsuje.

Kontekst ma znaczenie!

Zastanów się, do kogo piszesz i o czym. Czy to mail do klienta, kolegi z pracy, a może do babci? Do każdego z nich będziesz pisał inaczej! Do babci możesz śmiało wrzucić emotikonkę z serduszkiem ❤️ (oczywiście, jeśli babcia rozumie, co to emotikona!). Do szefa raczej nie... Chyba że macie bardzo luźne relacje. 😉

Pamiętaj, że pisanie maili to trochę jak gotowanie. Musisz dodać odpowiednie składniki, żeby potrawa (czyli mail) była smaczna i dobrze strawiona! Więc dodaj trochę "Cześć", trochę "Dziękuję", szczyptę "Przepraszam" i całość dopraw kontekstem. Smacznego!

Pro Tip: Zanim wyślesz maila, przeczytaj go na głos! To świetny sposób, żeby wyłapać błędy i sprawdzić, czy wszystko brzmi naturalnie.

Mam nadzieję, że teraz uzupełnianie maili odpowiednimi wyrazami stanie się dla Ciebie bułką z masłem! A jeśli nie, to pamiętaj, że praktyka czyni mistrza! Wysyłaj maile i baw się dobrze! Powodzenia! :)