Uczestnicy Twoja Twarz Brzmi Znajomo 7
Pamiętacie siódmą edycję Twoja Twarz Brzmi Znajomo? To była jazda! Ale wiecie co? Mam kilka takich... no, powiedzmy... nieszablonowych przemyśleń na temat tej ekipy.
Kto zaskoczył, a kto...mniej?
Zacznijmy od tego, że Kasia Skrzynecka jak zawsze dawała czadu. Królowa żartu i dobrego humoru! Ale, ojej, czy tylko ja miałam wrażenie, że czasem trochę za bardzo starała się być „w punkt”? Jakby bała się, że ktoś pomyśli, że nie rozumie, o co chodzi w danym występie. Chyba za bardzo chciała pokazać, że wszystko wie. No dobra, może i wie, ale czasem mniej znaczy więcej, prawda?
Aktorzy. Ach, aktorzy! Kuba Molęda – głos jak dzwon, transformacje super. Ale czy nie brakowało mu czasem takiego pazura? Może odrobinkę więcej szaleństwa? Tego czegoś, co sprawia, że chce się krzyczeć: "BIS!"? To tylko taka moja mała sugestia...
Za to Paweł Jasionowski – o rety! Chłopak miał talent! Od zaskakujących metamorfoz, po wokalne wyzwania – rzucał się w to na maksa! Trochę taki niedoceniony, co?
Piosenkarki i wokaliści: mieszanka wybuchowa
No i mamy wokalistki! Ola Gintrowska – piękna, zdolna, śpiewała cudownie. Ale czy nie było jej trochę... za mało? Jakby schowana za swoim talentem. Gdzieś tam brakowało takiego „bum!”.
Za to Honorata Skarbek... no, Honey, albo się ją kocha, albo nienawidzi! Ja ją uwielbiam za odwagę! Bezkompromisowa, trochę zadziorna, wchodziła w role na 100%. Ale wiem, że nie wszyscy podzielają mój entuzjazm.
A Kasia Wilk? Dziewczyna ma głos, jak z innej planety! Ale czy nie była odrobinę zbyt… poprawna? Jakby bała się, że jak za bardzo zaszaleje, to ktoś jej da po łapkach. A szkoda, bo potencjał miała ogromny!
No i oczywiście Jerzy Grzechnik! Co za gość! Potrafił zaskoczyć. Trochę taki czarny koń tej edycji. Pamiętacie jego występy? Mistrzostwo!
I na koniec wisienka na torcie – Kasia Sawczuk! No, co tu dużo mówić. Dziewczyna jest po prostu zjawiskowa. Talent, uroda, charyzma – wszystko się zgadza. Ale czy tylko ja miałam wrażenie, że momentami zbyt bardzo skupiała się na perfekcyjnym wykonaniu, a mniej na tym, żeby się po prostu dobrze bawić? Wiecie, taki luz, dystans… Ale może się czepiam! W końcu wygrała, więc coś musiało być na rzeczy.
Podsumowując, siódma edycja Twoja Twarz Brzmi Znajomo to było mnóstwo emocji i talentu. Ale, jak to zwykle bywa, każdy z nas ma swoje ulubione występy i opinie. No i właśnie, podzielcie się swoimi! Kto Waszym zdaniem najbardziej zasłużył na wygraną? I czy też macie jakieś takie... powiedzmy... niepopularne opinie na temat tej ekipy?
