Test Trzecioklasisty 2020 Do Wydruku

Kto pamięta Test Trzecioklasisty 2020? Ojej, to były czasy! Pamiętam, jak stresowałam się bardziej niż moje dziecko.
Serio. Moja latorośl chillowała na dywanie, rysując kosmicznych jednorożców. A ja w kuchni, w ukryciu, wertowałam internet w poszukiwaniu "Test Trzecioklasisty 2020 do wydruku". Po co? Niby żeby "pomóc". Prawda jest taka, że sprawdzałam, czy sama bym zdała.
A teraz wyznanie...
Mam wrażenie, że niektóre zadania były bardziej skomplikowane niż matura z rozszerzonej fizyki (no dobra, trochę przesadzam). Ale serio! Kto wymyśla te pytania? I dlaczego muszą być aż tak podchwytliwe?
Oczywiście, zaraz pojawią się głosy oburzenia: "Przecież to tylko sprawdzian wiedzy z klas 1-3!". No tak, racja. Ale nie oszukujmy się. Ile razy w dorosłym życiu przydało nam się obliczanie obwodu trapezu równoramiennego, którego boki różnią się o 3 cm, a wysokość wynosi 5 cm? No właśnie.
Moja "pomoc" przy odrabianiu lekcji wyglądała mniej więcej tak: "Kochanie, co to jest ułamek? Nie wiesz? Poczekaj, sprawdzę w Google...". I wtedy do akcji wkraczała cała bateria filmików i stron internetowych tłumaczących, czym jest ten nieszczęsny ułamek. Po 20 minutach tłumaczeń zarówno ja, jak i dziecko patrzyliśmy na siebie zdezorientowani. Ułamki są skomplikowane, przyznaję to bez bicia.
Unpopular opinion alert!
Uważam, że Test Trzecioklasisty to większy stres dla rodziców niż dla dzieci. Dziecko idzie, pisze, oddaje i zapomina. Rodzic analizuje wynik, porównuje z wynikami innych dzieci (w sekrecie, oczywiście!), zadręcza się, czy jego pociecha ma wystarczająco rozwinięte kompetencje. Czy tylko ja tak mam?
"Najważniejsze to wspierać dziecko, a nie stresować się wynikami!" - Mądre słowa z internetu.
Łatwo powiedzieć. Trudniej zrobić. Szczególnie, gdy babcia dzwoni i pyta: "A jak poszedł test? Dostał 100%? Pamiętaj, w naszej rodzinie zawsze byli prymusi!". No i jak tu nie zwariować?
I żeby nie było, nie neguję samej idei sprawdzania wiedzy. Uważam, że feedback jest ważny. Ale czy naprawdę musimy pompować ten balonik stresu? Czy naprawdę Test Trzecioklasisty decyduje o przyszłości naszego dziecka? Mam nadzieję, że nie.
Dlatego apeluję: rodzice, wyluzujcie! Wasze dzieci są wspaniałe, inteligentne i mają swoje tempo rozwoju. Nie pozwólcie, żeby jeden test definiował ich wartość. A jeśli musicie szukać "Test Trzecioklasisty 2020 do wydruku", to szukajcie go dla zabawy, a nie po to, żeby spędzić bezsenną noc, analizując każdy przecinek.
Pamiętajcie: życie to nie test. To przygoda! I zamiast skupiać się na wynikach, cieszcie się wspólnym czasem z waszymi dziećmi. Opowiadajcie im o kosmicznych jednorożcach. To o wiele ważniejsze niż obwód trapezu.






