Tematy Zajęć Rewalidacyjnych Klasa 6

Wyobraź sobie klasę szóstą. Myślisz o sprawdzianach z ułamków, pisaniu opowiadania i kłótniach o to, kto pierwszy pójdzie do automatu z napojami? Pewnie. Ale jest jeszcze coś, o czym rzadko się mówi – tematy zajęć rewalidacyjnych. Tak, te zajęcia brzmią poważnie i trochę nudno. Ale uwierzcie mi, tam dzieją się cuda!
Detektywi w akcji: Zagadki logiczne
Zapomnijcie o Sherlocku Holmesie. Prawdziwi detektywi to uczniowie na zajęciach rewalidacyjnych! Zamiast analizować ślady krwi, oni rozwiązują zagadki logiczne. Jednego dnia szukają zaginionej pluszowej kaczki, a następnego... próbują rozwikłać, dlaczego wszystkie kredki są w skarpetce! (Kto to zrobił?!)
Sztuka negocjacji z kapciem
A wiecie, jak wygląda negocjacja z kapciem? Otóż, na jednych z zajęć, kapciem był rekwizytem. Dzieci uczyły się, jak wyrażać swoje potrzeby i argumentować swoje stanowisko. "Kapciu, oddaj mi pilot od telewizora!" – krzyczał Kuba. Potem tłumaczył, dlaczego to on powinien oglądać bajkę. I wiecie co? Kapcio (czyli nauczycielka przebrana za kapcia) w końcu ustąpił! To była lekcja dyplomacji na medal!
W krainie zmysłów: Dotknij, poczuj, posłuchaj!
Kto powiedział, że nauka musi być nudna i książkowa? Na tych zajęciach dzieci uczą się poprzez zmysły. Zamykają oczy i próbują odgadnąć, co trzymają w rękach. Czy to piórko? A może... ślimak? (No dobra, ślimaka akurat nie było, ale wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach!).
Symfonia kuchenna: Dźwięki miksera i śpiew marchwi
Jedne z bardziej zaskakujących zajęć to gotowanie. Ale nie, nie chodzi o robienie sałatki. Chodzi o... słuchanie. Uczniowie wsłuchują się w dźwięki miksera, bulgoczącej wody, a nawet... w śpiew marchwi (no dobra, nikt jeszcze nie słyszał śpiewającej marchwi, ale kto wie!). Potem opisują swoje wrażenia. To jest prawdziwa rewalidacja sensoryczna w akcji!
Emocje na talerzu: Smutna cebula i radosny banan
Czy cebula może być smutna? A banan radosny? Na zajęciach rewalidacyjnych wszystko jest możliwe! Uczniowie uczą się rozpoznawać i wyrażać emocje za pomocą... jedzenia! "Ta cebula jest smutna, bo nikt jej nie lubi kroić" – stwierdza Ania. Potem dodaje: "A ten banan jest radosny, bo zaraz go zjemy!". To naprawdę pomaga im zrozumieć własne uczucia i uczucia innych.
Zbudujmy świat: Fort z koców i zamek z poduszek
Kto z nas nie kochał budować fortów w dzieciństwie? Na tych zajęciach ta dziecięca radość wraca! Z koców, poduszek i krzeseł powstają niesamowite konstrukcje – fortece, zamki, a nawet… kosmiczne statki! To nie tylko świetna zabawa, ale także doskonały sposób na rozwijanie kreatywności i umiejętności współpracy. A potem wszyscy wchodzą do tego fortu i opowiadają sobie straszne historie przy latarce. Brzmi jak przepis na idealne popołudnie!
Zajęcia rewalidacyjne to nie tylko "dodatkowe lekcje". To przede wszystkim przestrzeń, w której dzieci mogą być sobą, rozwijać swoje pasje i uczyć się w sposób, który jest dla nich najbardziej naturalny. Czasem wystarczy odrobina kreatywności i szczypta humoru, żeby nawet najtrudniejsze zadanie stało się fascynującą przygodą. A najważniejsze jest to, żeby każdy uczeń poczuł się ważny i doceniony. I to właśnie dzieje się na tych magicznych zajęciach w szóstej klasie.







