Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem

Czy tylko ja mam wrażenie, że nazwa Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem brzmi trochę... monumentalnie? Jak tytuł starej, polskiej sagi historycznej? Serio, wyobrażam sobie opening filmu z orłami i husarią, a w tle dumnie wypisane: "Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem".
Nie zrozumcie mnie źle. Szkoła jak szkoła. Dzieciaki się uczą, piszą sprawdziany, pewnie marzą o wakacjach (kto nie marzy?). Ale ta nazwa! Jest tak długa, że zanim ją wypowiesz, to już prawie koniec lekcji! Zawsze się zastanawiam, czy dzieciaki z Chełmna nad Nerem, skracają ją jakoś między sobą. "Idziesz po lekcjach do Szkoły Pod... w Chełmnie... No wiesz, tam gdzie pani od matmy krzyczy najgłośniej!"
Unpopular Opinion: Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem - nazwa dla ambitnych!
Mam taką cichą teorię spiskową. Uważam, że wymyślono taką długą nazwę, żeby dzieci od małego ćwiczyły pamięć. Wyobrażacie sobie, jak łatwo im potem pisać dyktanda? "No dobra, teraz piszemy Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem... z małej litery! Hahaha, zaskoczeni?!" Genialne!
A tak serio, to trochę im zazdroszczę. Zazwyczaj szkoły mają jakieś nudne nazwy typu "Szkoła Podstawowa nr 1" albo "Szkoła im. Jana Pawła II". A oni? Oni mają epicką nazwę! Jak bohaterowie Tolkiena! "Idę do Mordoru... to znaczy do Szkoły Podstawowej W Chełmnie Nad Nerem!"
Reklama lokalna: Czy Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem ma najlepsze pierogi w regionie?
To pytanie, które mnie dręczy od dawna. Wiadomo, że w każdej szkole są legendy o najlepszych obiadach, najlepszej pani kucharkowej i tajemnych recepturach. Czy w Chełmnie Nad Nerem pieką najlepsze pierogi na świecie? Może to sekret tkwi w wodzie z Neru? Kto wie!
Pewnie, ktoś powie: "O czym ty w ogóle piszesz? To tylko nazwa szkoły!". A ja na to odpowiem: "To nazwa legendy!". Bo przyznajcie sami, czy nie brzmi to jak hasło z dawnych podań?
"I poszedł syn Chrobrego do Szkoły Podstawowej W Chełmnie Nad Nerem, by zgłębiać tajniki pisania i czytania!".
Może kiedyś odwiedzę Chełmno nad Nerem. Nie tylko, żeby zobaczyć tą słynną szkołę. Ale też, żeby sprawdzić, czy ta długa nazwa przekłada się na długie (i smaczne!) przerwy śniadaniowe. Bo, umówmy się, dobrze zjedzone śniadanie to podstawa!
A wracając do sedna, to myślę, że *Szkoła Podstawowa W Chełmnie Nad Nerem* powinna zacząć sprzedawać gadżety. Koszulki, kubki, długopisy... Z takim logo, to byłby hit! Tylko kto by to wszystko zmieścił na jednym długopisie?






