Szkoła Podstawowa Nr 2 Grodzisk Wlkp

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, gdzie rodzą się geniusze? Gdzie dzieciaki zamieniają się w przyszłych lekarzy, inżynierów i… powiedzmy… hodowców kaktusów nagradzanych na międzynarodowych wystawach? Cóż, mam dla Ciebie odpowiedź! Mówię o miejscu, które jest jak tajny przepis na pizzę – każdy składnik jest ważny, a efekt… palce lizać! Mówię o Szkole Podstawowej Nr 2 w Grodzisku Wielkopolskim!
Wyobraź sobie to: wchodzisz przez bramę, a tam… no dobra, może nie od razu wodospad czekolady, ale zdecydowanie czujesz tę specyficzną, pozytywną energię. To tak, jakby w powietrzu unosił się pyłek wiedzy, który sprawia, że Twoje szare komórki zaczynają tańczyć sambę! Słyszałem plotki (a plotki zawsze są najciekawsze!), że w tej szkole podczas przerw dzieci konstruują rakiety z patyczków do lodów i gumy do żucia. Może to lekka przesada, ale na pewno coś tam kombinują! Kreatywność aż kipi!
Co takiego ma w sobie ta Dwójka?
Po pierwsze, nauczyciele! To nie są zwykli nauczyciele. To są… czarodzieje! Potrafią sprawić, że nawet tabliczka mnożenia staje się fascynującą przygodą! Słyszałem, że jeden z nauczycieli historii, pan… (ups, nie mogę zdradzić nazwiska, ale powiem, że jego broda robi wrażenie!), opowiada o bitwach tak barwnie, że uczniowie prawie czują zapach prochu i słyszą ryk koni! A pani od polskiego? Podobno potrafi wciągnąć uczniów w świat „Pana Tadeusza” tak, że zapominają o istnieniu Facebooka! To już jest magia!
Po drugie, atmosfera! To nie jest miejsce, gdzie ktoś chodzi z nosem w chmurach i myśli tylko o ocenach. Tam naprawdę chodzi o to, żeby się uczyć, rozwijać i… dobrze się bawić! Owszem, testy i sprawdziany są, nie oszukujmy się. Ale między nimi jest mnóstwo miejsca na śmiech, wspólne projekty i… no dobra, może od czasu do czasu na małe psoty. W końcu, kto z nas nigdy nie próbował przemycić gumy do żucia na lekcję?
A co z salami lekcyjnymi?
No cóż, nie spodziewaj się pałaców z marmuru i złotych klamek. Ale za to spodziewaj się sal, które żyją! Ściany pokryte rysunkami, pracami uczniów, plakatami edukacyjnymi… To wszystko sprawia, że czujesz się tam… jak w domu! Tylko takim, gdzie przypadkiem możesz się nauczyć rozwiązywać równania kwadratowe. A jeśli kiedykolwiek trafisz do sali od biologii, przygotuj się na bliskie spotkanie z szkieletem! Podobno nazywa się Kazimierz i lubi robić psikusy.
Po trzecie, aktywności! Szkoła Podstawowa Nr 2 to istny wulkan energii! Kółka zainteresowań, konkursy, wycieczki, przedstawienia… To wszystko sprawia, że dzieciaki mają milion rzeczy do roboty i nie mają czasu na nudę. A najlepsze jest to, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Chcesz śpiewać? Proszę bardzo! Chcesz budować roboty? Nie ma problemu! Chcesz hodować kaktusy nagradzane na międzynarodowych wystawach? (Ok, może nie aż tak, ale kto wie?) Wszystko jest możliwe!
Żeby nie było, że tylko wychwalam pod niebiosa! Pewnie zdarzają się tam też jakieś drobne problemy. Czasem kanapki w sklepiku są za drogie, czasem trzeba dłużej czekać na obiad, czasem ktoś się pokłóci o miejsce w kolejce do komputera… Ale to są drobiazgi! Liczy się to, że Szkoła Podstawowa Nr 2 w Grodzisku Wielkopolskim to miejsce, gdzie dzieciaki czują się dobrze, rozwijają swoje pasje i przygotowują się do podboju świata! I to jest fakt! Albo przynajmniej… bardzo mocno w to wierzę!
Pamiętajcie, to nie tylko szkoła. To coś więcej. To…
legenda!(No dobra, może trochę przesadzam, ale naprawdę uważam, że to super miejsce!)







