Ruch Obiegowy Ziemi I Jego Następstwa

Wszyscy wiedzą, że Ziemia krąży wokół Słońca. Ruch obiegowy, jak to elegancko nazywają. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jakie to ma naprawdę konsekwencje… dla nas, zwykłych ludzi?
Rok? Phi!
Pierwsza i najbardziej oczywista: mamy rok! 365 dni, które niby dzielimy na pory roku. Ale powiedzmy sobie szczerze – czy te pory roku zawsze są takie, jak powinny?
Bo ja mam wrażenie, że kalendarz sobie, a pogoda sobie. Kiedyś lato to było lato! Długie, upalne dni. Teraz? Czasem mam wrażenie, że lato to tylko tydzień pomiędzy deszczem a deszczem. I nie mówcie mi o globalnym ociepleniu, bo to temat na inną, równie pesymistyczną, pogawędkę.
Pory Roku: Mit czy Rzeczywistość?
Zima? Miała być biała, magiczna… a jest szara i chlapiąca. Wiosna? Alergicy wiedzą swoje. A jesień? Piękna, kolorowa… dopóki nie zaczną się szarugi i plucha. Więc tak naprawdę ten ruch obiegowy daje nam cztery pory roku… w teorii.
A co gdyby Ziemia jednak zdecydowała się przestać krążyć? No dobra, wiem, że to niemożliwe, ale pomarzyć można! Może wtedy pogoda by się ustabilizowała? Może mielibyśmy wieczne lato? (Dobra, wiem, że dla wielu to koszmar, ale pomyślcie o lodach!).
Długość Dnia? Też Sporna Kwestia
Kolejna konsekwencja ruchu obiegowego: długość dnia. Latem długie dni, zimą krótkie. Niby logiczne. Ale serio? Naprawdę musimy cierpieć te ciemne poranki i popołudnia w grudniu? Przecież to obniża produktywność! Nikt nie chce wstawać do pracy, gdy za oknem ciemno, jakby była trzecia w nocy!
Mam pewną teorię spiskową… czy przypadkiem to nie lobby kawowe stoi za promowaniem wiedzy o ruchu obiegowym i jego wpływie na długość dnia? Przecież im krótszy dzień, tym więcej kawy pijemy, żeby się rozbudzić!
I nie mówcie mi o witaminie D! Przecież można ją brać w tabletkach. A poza tym, czy ktoś widział ostatnio słońce w listopadzie? Nie sądzę.
Urodziny... Czyli Kolejna Rocznica Okrążenia Słońca
No i na koniec: urodziny. Świętujemy, że Ziemia okrążyła Słońce. Co w tym takiego specjalnego? Przecież Ziemia robi to co roku! To tak, jakby nagradzać psa za to, że oddycha. Trochę bez sensu, nie uważacie?
A tak serio, to oczywiście, że żartuję (trochę). Ruch obiegowy ma ogromny wpływ na nasze życie i kształtuje świat, w którym żyjemy. Ale czasem, w te ciemne, zimowe popołudnia, po prostu marzę o tym, żeby ktoś "wyłączył" Ziemię i zrobił reset do wiecznego lata. Kto się zgadza?
P.S. I nie zapomnijcie dzisiaj wypić kawy. Na pobudzenie! Bo wiadomo, ruch obiegowy i krótkie dni...







