Przykład Pierwszej Zasady Dynamiki Newtona

Cześć! Zastanawialiście się kiedyś, co jest najbardziej niedocenianą zasadą fizyki? Dla mnie to zdecydowanie Pierwsza Zasada Dynamiki Newtona. Tak, ta o bezwładności. Brzmi nudno, prawda? Ale wierzcie mi, to dopiero początek.
Nieruchomość to Stan Umysłu
Mówi ona, że ciało w spoczynku pozostanie w spoczynku, a ciało w ruchu będzie się poruszać z tą samą prędkością i w tym samym kierunku, dopóki jakaś siła zewnętrzna na nie nie zadziała. No dobra, to sucha definicja. Przetłumaczmy to na bardziej ludzki język.
Wyobraźcie sobie niedzielny poranek. Leżycie w łóżku. Ciepło, przytulnie. Alarm dzwoni. Myślicie: „No way! Zgodnie z Pierwszą Zasadą Dynamiki, ja pozostaję w spoczynku!” I słusznie. To jest Wasze prawo! Nikt nie może Was zmusić do nagłej zmiany stanu bez Waszej zgody (albo baaaardzo głośnego krzyku mamy). To jest przykład bezwładności w czystej postaci.
Bezwładność na Kanapie
A co z ciałem w ruchu? Pomyślcie o oglądaniu serialu na kanapie. Zaczynacie jeden odcinek, potem drugi, trzeci… I nagle orientujecie się, że minęło pięć godzin. Co się stało? Bezwładność! Rozpędziliście się w oglądaniu i trudno się zatrzymać. Każdy kolejny odcinek to jak minimalna siła, która podtrzymuje Was w tym ruchu. Powstrzymać Was może jedynie brak prądu, lub, o zgrozo, skończone ciastka!
Mam taką niepopularną opinię: Pierwsza Zasada Dynamiki Newtona to najlepsze usprawiedliwienie dla prokrastynacji. W końcu, jeśli mam pozostać w spoczynku, to kto mi zabroni?
Praktyczne Zastosowania Bezwładności
Ale tak serio, ta zasada ma mnóstwo praktycznych zastosowań. Pomyślcie o pasach bezpieczeństwa w samochodzie. Kiedy nagle hamujecie, Wasze ciało chce kontynuować ruch w tym samym kierunku (dzięki bezwładności właśnie!). Pas bezpieczeństwa to ta siła zewnętrzna, która Was zatrzymuje i chroni przed wypadnięciem przez szybę. Dziękujcie Newtonowi za uratowanie Wam życia!
Albo wyobraźcie sobie kosmonautę w kosmosie. Tam nie ma tarcia, ani oporu powietrza. Jeśli kosmonauta odepchnie się od statku, będzie leciał w jednym kierunku, aż jakaś inna siła (np. linka bezpieczeństwa) go zatrzyma. Trochę straszne, nie? Ale fascynujące!
A co z jazdą na rowerze? Rozpędzenie się to walka z bezwładnością. Trzeba włożyć trochę wysiłku, żeby pokonać opór. Ale jak już się rozpędzicie, to potem jest łatwiej. Bezwładność działa na Waszą korzyść. Prawie jakby wszechświat mówił: „Dobra robota, masz tu trochę bonusu za Twój wysiłek!”
Podsumowując…
Może i Pierwsza Zasada Dynamiki Newtona brzmi akademicko, ale w rzeczywistości towarzyszy nam na każdym kroku. Od leniuchowania w łóżku, po oglądanie seriali, aż po bezpieczeństwo w samochodzie. Następnym razem, kiedy będziecie mieli ochotę nic nie robić, pomyślcie o Newtonie. Może i miał rację? A może po prostu szukał wymówki, żeby posiedzieć na kanapie?
Ja osobiście wybieram opcję kanapową. I Wy też powinniście. Z naukowego punktu widzenia, oczywiście.
Pamiętajcie, bezwładność to Wasz przyjaciel! (Przynajmniej do poniedziałku rano).





