Proste Cwiczenia Na Brzuch Dla Poczatkujacych

No dobrze, powiedzmy sobie szczerze: marzymy o płaskim brzuchu. Kto nie marzy? Ale wizja godzin spędzonych na siłowni, podnoszenia niewiadomo jakich ciężarów, i wylewania litrów potu... No, to już mniej kusząca perspektywa. Spokojnie! Nie musisz od razu zapisywać się na kurs komandosa. Zacznijmy od czegoś prostszego, bardziej… domowego. Tak, dobrze widzisz, proste ćwiczenia na brzuch w zaciszu własnego salonu! Brzmi jak plan?

Plank – Deseczka, która wzmacnia

Zaczynamy od planku. Wyobraź sobie, że jesteś deską. Twardą, stabilną deską. Oprzyj się na przedramionach i palcach stóp, trzymaj ciało prosto jak struna. Staraj się wytrzymać tak długo, jak tylko dasz radę. Na początku 20 sekund to już sukces! Z każdym dniem będzie coraz lepiej. Pamiętaj tylko, żeby nie zadzierać pupy do góry – to nie konkurs na najwyższy szczyt! I uważaj, żeby się nie rozłożyć jak naleśnik na patelni. Ma być prosto i dumnie! I wiecie co? Plank to wspaniały moment na...oglądanie serialu. Tak, serio. Spróbuj! Ćwiczenie staje się wtedy znośniejsze, a Ty możesz śledzić losy ulubionych bohaterów. Dwa w jednym!

Brzuszki – Klasyka gatunku z przymrużeniem oka

Brzuszki. Klasyka. Może trochę nudna, ale niezawodna. Połóż się na plecach, zegnij nogi w kolanach, ręce za głową (delikatnie! nie ciągnij się za szyję!). I teraz unieś górną część tułowia. Ważne: nie musisz siadać! Chodzi o to, żeby napiąć mięśnie brzucha. Rób to powoli, kontroluj ruch. I nie martw się, jeśli na początku zrobisz tylko kilka powtórzeń. Lepiej mniej, a poprawnie. A wiecie, co jest w brzuszkach najlepsze? Że możesz je robić w trakcie...rozmowy z rodziną! Tak, to idealny sposób na połączenie przyjemnego z pożytecznym. Możesz opowiadać, jak minął dzień, a jednocześnie pracować nad silnym brzuchem. Tylko uważaj, żeby się nie udusić podczas śmiechu!

Rowerek – Kręcimy pedałami w powietrzu!

Kolejne ćwiczenie to rowerek. Połóż się na plecach, ręce za głową, a następnie na zmianę przyciągaj łokieć do przeciwległego kolana. Wyobraź sobie, że jedziesz na rowerze pod górę. Czujesz to palenie w brzuchu? To znak, że pracujesz! Pamiętaj o oddychaniu. Rób wdech przy wyproście nogi, wydech przy przyciąganiu. I nie spiesz się. Lepiej wolniej, ale dokładnie. A wiecie, co jest w rowerku najzabawniejsze? Że możesz sobie wyobrażać, że ścigasz się z kimś na Tour de France! Tylko nie zapomnij, żeby w trakcie ćwiczenia... nie uderzyć nikogo nogą! To mogłoby się skończyć nieprzyjemnie.

Pamiętaj o oddechu i regularności!

To wszystko, jeśli chodzi o proste ćwiczenia na brzuch dla początkujących. Pamiętaj, najważniejsza jest regularność. Wystarczy 15-20 minut dziennie, kilka razy w tygodniu. I nie zapominaj o oddechu! To klucz do sukcesu. Wdech, wydech… i do dzieła! A jeśli po kilku dniach ćwiczeń poczujesz się silniejszy, możesz zacząć dodawać kolejne ćwiczenia. Na przykład skośne brzuszki, albo unoszenie nóg w leżeniu. Ale pamiętaj, nie od razu Rzym zbudowano! Daj sobie czas. I najważniejsze: baw się dobrze! Ćwiczenia powinny być przyjemnością, a nie karą.