Plan Na Sierpień Przedszkole Chomikuj

Sierpień. Miesiąc leniwych poranków, lodów na patyku i…Plan Na Sierpień Przedszkole Chomikuj. Czy tylko ja mam wrażenie, że ta fraza brzmi jak jakiś tajny kod CIA?
No dobrze, nie CIA. Bardziej jak tajne hasło rodziców, którzy próbują ogarnąć logistykę końca wakacji. Ale czy naprawdę potrzebujemy planu? Czy nie możemy po prostu…odpocząć?
Wakacje!
Rozumiem. Naprawdę rozumiem. Dzieciaki roznoszą dom. "Mamo, nudzi mi się!". "Tato, pograj ze mną!". A Ty marzysz tylko o pięciu minutach w ciszy z kubkiem kawy. (Kawa, nota bene, stygnie w zastraszającym tempie!).
Więc zaczynasz szukać. Wpisujesz magiczne słowa: "Plan Na Sierpień Przedszkole Chomikuj". I bam! Wysypuje się milion kolorowanek, wycinanek, labiryntów i przepisów na slime. (Slime! Brrrr… Sama myśl o nim wywołuje u mnie dreszcze!).
Ale zaraz…
Czy sierpień nie powinien być czasem na spontaniczne wypady na lody? Na budowanie zamków z piasku, które potem zjada przypływ? Na czytanie książek pod drzewem, aż mrówki zaczną Cię łaskotać po stopach?
Mam wrażenie, że wpadliśmy w pułapkę ciągłego organizowania i umilania czasu. Dzieci muszą być ZAJĘTE. Muszą się ROZWIJAĆ. Muszą być STYMULOWANE. A ja myślę, że czasem po prostu potrzebują się ponudzić.
Tak, tak, wiem. Nuda to początek kreatywności. Bla bla bla. Ale nudzić się też trzeba umieć! I my, rodzice, też!
Może zamiast szukać idealnego planu na sierpień, pozwólmy im się pobrudzić piaskiem. Niech pokłócą się o wiaderko i łopatkę. Niech zbudują bazę z koców w salonie. Niech zrobią bałagan w kuchni, piekąc ciastka (albo, o zgrozo, robiąc slime!).
Mój "plan" na sierpień?
Mój "Plan Na Sierpień Przedszkole Chomikuj" składa się z następujących punktów:
- Wyłączam komputer. (Przynajmniej na chwilę!).
- Kupuję zapas lodów.
- Pozwalam dzieciom biegać boso po trawie.
- Czytam książkę, dopóki nie zasnę.
Brzmi nudno? Może. Ale dla mnie to definicja wakacyjnego szczęścia.
I wiecie co? Mam wrażenie, że Plan Na Sierpień Przedszkole Chomikuj to czasem próba ucieczki od tego właśnie…od prostoty i spokoju. Od radości z małych rzeczy.
Więc może w tym roku odpuśćmy sobie tabelki, harmonogramy i wyczerpujące listy aktywności. Może po prostu pozwólmy naszym dzieciom być dziećmi. A sobie… odpocząć.
Może to unpopular opinion. Ale ja tam wolę lody od slime'a.
P.S. I tak, wiem, że i tak w końcu skończę na Chomikuj, szukając inspiracji na nudne popołudnie. Ale obiecuję sobie, że potraktuję to bardziej jako inspirację niż obowiązek. Sierpień, bądźmy dla siebie łaskawi!


-1.jpg)




