Parafia św Piotra I Pawła W Kostrzynie
Wyobraź sobie Kostrzyn. Pewnie pierwsze, co przychodzi do głowy, to Pol’and’Rock Festival, prawda? Głośna muzyka, tłumy ludzi… Ale Kostrzyn to nie tylko Woodstock! To miasto z historią, a sercem tej historii jest… Parafia św. Piotra i Pawła.
Kiedy kamienie mają duszę
Ta parafia to nie tylko budynek, to zbiór opowieści. Stoi sobie ta świątynia, dumna i trochę zadziorna, obserwując życie miasta od wieków. Pewnie widziała więcej, niż niejeden mieszkaniec Kostrzyna! Zastanawialiście się kiedyś, co by te mury mogły nam opowiedzieć? Może o rycerzach w zbrojach, którzy modlili się przed bitwą? Albo o zakochanych parach, które przysięgały sobie miłość wieczną?
No dobra, może rycerzy nie było. Ale na pewno było dużo ciekawych postaci i wydarzeń. Historia tej parafii jest jak dobry kryminał – pełna zwrotów akcji i zagadek do rozwiązania. Kto wie, może kiedyś znajdzie się jakiś zapomniany dokument w zakamarkach zakrystii, który rzuci nowe światło na przeszłość Kostrzyna?
Od cegiełki do cegiełki
Budowanie kościoła to nie jest bułka z masłem. To wie każda babcia, która kiedyś piekła ciasto na odpust! Trzeba mieć kasę, dobrych fachowców i… cierpliwość. A historia budowy Parafii św. Piotra i Pawła to dowód na to, że mieszkańcy Kostrzyna mieli i jedno, i drugie, i trzecie. Stawiali mury, cegiełka po cegiełce, pokolenie za pokoleniem. To prawdziwa praca zespołowa!
A jak już postawili, to zaczęła się zabawa z dekorowaniem. Obrazy, rzeźby, witraże… Każdy detal ma swoje znaczenie, każdy element opowiada jakąś historię. To jak układanie puzzli, tylko że z elementami sztuki i wiary. A jak wiadomo, w sztuce i wierze zawsze znajdzie się miejsce na małe niedociągnięcia, które dodają całości uroku i charakteru.
Parafia - nie tylko kościół
Parafia to nie tylko msze i modlitwy. To także ludzie. Proboszcz, zakrystian, organista, ministranci, chór… I oczywiście parafianie! Każdy z nich wnosi coś od siebie, tworząc wyjątkową atmosferę wspólnoty. To miejsce, gdzie ludzie się spotykają, rozmawiają, wspierają się w trudnych chwilach i świętują razem radości.
Wyobraźcie sobie te wszystkie odpusty, festyny, jasełka… Kupa śmiechu, pyszne jedzenie, dobra muzyka i atmosfera, której nie znajdziecie nigdzie indziej! To trochę jak rodzinny piknik, tylko że w większym gronie i z błogosławieństwem od góry. I pewnie zawsze znajdzie się ktoś, kto przypali kiełbaskę na grillu albo zapomni tekstu kolędy. Ale przecież o to chodzi, żeby było wesoło i z serca!
Coś więcej niż mury
Parafia św. Piotra i Pawła to coś więcej niż tylko budynek i organizacja. To kawałek historii Kostrzyna, to serce miasta, to miejsce, gdzie ludzie odnajdują spokój i nadzieję. To opowieść o wierze, tradycji i wspólnocie. I choć może na co dzień nie zwracamy na to uwagi, to warto czasem przystanąć na chwilę i pomyśleć, ile ta parafia dla nas znaczy. A może nawet zajrzeć do środka i podziwiać piękne wnętrza, posłuchać organów albo po prostu pomodlić się w ciszy. Na pewno nie pożałujecie!
Bo Kostrzyn to nie tylko Pol’and’Rock. To także Parafia św. Piotra i Pawła – miejsce, które ma duszę i które warto poznać.


