Ori And The Blind Forest Poradnik
No dobra, słuchaj no uważnie, bo mam dla Ciebie sekret. Wiesz, ta gra Ori and the Blind Forest? Ta śliczna, ale i momentami… *argh!*… frustrująca? No to, mam do niej taki poradnik, że hej! To nie jest żaden suchy, nudny tekst. Nie! To jest Twoja przepustka do Niwen, Twój klucz do ogarnięcia tego cudownego, ale czasami bezlitosnego świata!
Nim zaczniesz lewitować, naucz się skakać!
Pamiętaj, Ori to nie Mario. Skakanie to podstawa, ale szybko zorientujesz się, że same skoki Ci nie wystarczą. Zaczynasz jako mała, skoczna kulka energii, ale szybko musisz opanować takie triki, jak odbijanie się od ścian (to jest *obowiązkowe*!), robienie podwójnych skoków (jasne, że są!), a nawet przyklejanie się do ścian jak jakiś kosmiczny gekon! Serio, trening czyni mistrza. Traktuj początek gry jak poligon doświadczalny. Eksperymentuj! Skacz wszędzie! Sprawdzaj, czy gdzieś nie da się wejść! Wykorzystuj każdy kamyczek do odbicia. Inaczej… no cóż, grawitacja będzie Twoim najgorszym wrogiem.
Energia? To Twój najlepszy przyjaciel!
Ori and the Blind Forest to nie gra, w której zbierasz monety. Tutaj zbierasz energię. I to nie tylko do odzyskiwania życia. Energia pozwala Ci na tworzenie Spirit Links – takich punktów zapisu gry, które możesz postawić prawie wszędzie! Wyobraź sobie, że jesteś na skraju przepaści, po drodze pokonałeś trzy minotaury na sterydach i widzisz z daleka kolejną pułapkę. Co robisz? Ano, ustawiasz Spirit Link! Bo jeśli zginiesz (a zginiesz, to pewne jak podatki), to wrócisz właśnie tam, a nie na początek planszy! Pamiętaj, oszczędzaj energię, ale nie bój się jej zużywać, gdy jest to strategicznie uzasadnione. Lepiej wydać trochę energii na save pointa, niż tracić godzinę na powtarzaniu trudnego fragmentu.
Uniki, czyli jak tańczyć między pociskami
Wierz mi, będziesz potrzebować uników. Dużo uników. Ori nie jest pancerny. Wręcz przeciwnie, jest jak motyl – piękny, ale bardzo delikatny. Dlatego musisz nauczyć się tańczyć między pociskami, kolcami i innymi nieprzyjemnymi niespodziankami, które przygotował dla Ciebie las Niwen. Im szybciej opanujesz ten taniec śmierci, tym dłużej pożyjesz (w grze, oczywiście!). Pamiętaj, uniki nie tylko pozwalają Ci uniknąć obrażeń, ale również dają Ci chwilę nieśmiertelności. Wykorzystaj to!
Moc drzewa, czyli jak stać się potęgą
W Ori and the Blind Forest drzewo to nie tylko ładny element krajobrazu. To źródło Twojej mocy! Zbierając punkty doświadczenia, możesz odblokowywać nowe umiejętności, które uczynią z Ori prawdziwego wojownika. Inwestuj mądrze! Na początku skup się na umiejętnościach, które ułatwią Ci poruszanie się po świecie, a później rozwijaj te, które zwiększą Twoją siłę bojową. Pamiętaj, dobrze rozwinięty Ori to Ori, który może podskoczyć na potworze i powiedzieć: "Dzięki za podwózkę!" (no, prawie).
Pamiętaj: cierpliwość to cnota. A w Ori and the Blind Forest to wręcz obowiązek! Nie zrażaj się, jeśli coś Ci nie wychodzi za pierwszym razem. Próbuj, eksperymentuj, ucz się na błędach. I przede wszystkim – baw się dobrze! Bo o to w tym wszystkim chodzi, prawda?
Szukaj sekretów, mały odkrywco!
Świat Niwen jest pełen sekretów. Ukryte przejścia, skrzynie pełne energii i punktów życia czekają na odkrycie. Zaglądaj w każdy kąt, eksploruj każdy zaułek. Czasami wystarczy zrobić jeden mały skok, żeby znaleźć coś naprawdę wartościowego. Pamiętaj, eksploracja popłaca! Im więcej odkryjesz, tym łatwiej będzie Ci pokonać trudności, które czekają na Ciebie w dalszej części gry.
No i to chyba wszystko! Mam nadzieję, że ten poradnik pomoże Ci przejść Ori and the Blind Forest bez większych nerwów. Pamiętaj, to tylko gra. A nawet jeśli się wkurzysz (a na pewno się wkurzysz), to zawsze możesz zrobić sobie przerwę, napić się herbaty i wrócić do gry z nowymi siłami. Powodzenia!
