Nierówne Fałdki Na Nóżkach U Niemowląt

Kochani Rodzice! Zauważyliście kiedyś te urocze, drobne, asymetryczne… *fałdeczki* na nóżkach Waszego maluszka? No właśnie! I o tym dzisiaj pogadamy! Bo powiedzmy sobie szczerze, kto choć raz nie wpadł w lekką panikę, myśląc: "Ojej, czy to *napewno* jest normalne?"
Spokojnie! Głęboki oddech! Zaparzcie sobie herbatkę (albo kawę, kto co woli!), bo często, te "nierówne fałdki" to nic innego jak kolejna odsłona fascynującej anatomii Waszego małego cudeńka.
Co to właściwie są te fałdki?
Wyobraźcie sobie, że ciało niemowlaka to takie świeżo uformowane ciasto. Jest mięciutkie, delikatne i... pełne potencjału na fałdki! Te małe zagniecenie, bruzdy, asymetrie – to nic innego jak "zmarchy", które powstają, gdy skóra próbuje dopasować się do kości i mięśni, które rosną w szalonym tempie. Serio, te dzieciaki rosną szybciej niż pączki w oleju!
I, uwaga, uwaga! Te fałdki nie tylko na nóżkach! Mogą pojawić się na udach, pod kolankami, a nawet – o zgrozo! – pod bródką (ale te akurat uważamy za absolutnie rozczulające!).
Kiedy jednak warto zwrócić uwagę?
Ok, dobra, wiemy, że generalnie nie ma co panikować. Ale jak zawsze, istnieją pewne sygnały ostrzegawcze, na które warto zwrócić uwagę. Pamiętajcie, że najważniejsza jest konsultacja z lekarzem pediatrą! To on jest specjalistą od "dziecięcych spraw" i najlepiej oceni sytuację.
Kiedy te fałdki powinny zapalić Wam lampkę ostrzegawczą?
- Kiedy pojedyncza fałdka na udzie (szczególnie jeśli asymetria jest bardzo wyraźna) utrzymuje się długo i towarzyszą jej ograniczenia w odwodzeniu nóżki. Czyli, mówiąc po ludzku, macie problem z rozłożeniem nóżek dziecka na boki, tak jakby coś stawiało opór.
- Kiedy, oprócz fałdek, zauważycie, że jedna nóżka jest wyraźnie krótsza od drugiej.
- Kiedy dziecko wygina nóżkę w nienaturalny sposób.
Pamiętajcie jednak, że nawet jeśli zauważycie coś z powyższych, nie od razu wpadajcie w panikę! Często okazuje się, że to nic poważnego. Lekarz zbada dziecko i, jeśli będzie taka potrzeba, skieruje na dodatkowe badania, na przykład USG stawów biodrowych.
"Profilaktyka jest zawsze lepsza niż leczenie!" – to stare, dobre powiedzenie, które w przypadku niemowląt sprawdza się idealnie.
Podsumowując…
Fałdki na nóżkach u niemowląt to często normalny element rozwoju. Zanim zaczniecie wertować internet w poszukiwaniu najgorszych scenariuszy, zrelaksujcie się, nacieszcie się swoim maluszkiem i... skonsultujcie się z lekarzem, jeśli coś Was niepokoi. On rozwieje Wasze wątpliwości i sprawi, że znów będziecie mogli spokojnie podziwiać te urocze, nierówne fałdeczki! A przecież one są tak słodkie, że aż chce się je schrupać! (No, może nie dosłownie...)
A tak serio, kochani rodzice, pamiętajcie: ufacie swojej intuicji i nie bójcie się zadawać pytań. Zdrowie Waszego dziecka jest najważniejsze!



