Nanatsu No Taizai Elizabeth X Meliodas

Oglądaliście kiedyś Nanatsu No Taizai, czyli Siedem Grzechów Głównych? Jeśli nie, to przygotujcie się na jazdę bez trzymanki! To anime (i manga) pełne akcji, magii i... romansu. A jednym z najbardziej intrygujących wątków jest relacja między Elizabeth Liones a Meliodasem.
Księżniczka i Kapitan: Duet doskonały?
Elizabeth to księżniczka królestwa Liones. Jest dobra, troskliwa i gotowa na wszystko, by chronić swoich poddanych. Meliodas, no cóż, to Kapitan Siedmiu Grzechów Głównych i właściciel knajpy o nazwie "Kapelusz Dzikiej Knurogi". Niby zwykły chłopak, ale kryje w sobie ogromną moc i... tajemnicę. I mówiąc "tajemnicę" mam na myśli naprawdę wielką tajemnicę.
Od początku widać, że coś ich łączy. Elizabeth od razu mu ufa, mimo że on jest, powiedzmy, dość... niekonwencjonalny. Meliodas z kolei jest wobec niej niesamowicie opiekuńczy. I tak, wiem, ma swoje "chwile", ale hej, nikt nie jest idealny, prawda? Poza tym, jego "perwersyjne" żarty (które, umówmy się, mogą niektórych drażnić) w dziwny sposób dodają uroku tej relacji. No dobra, może nie uroku, ale z pewnością sprawiają, że jest... interesująca.
Co sprawia, że ich związek jest tak wciągający?
Po pierwsze, dynamika! Ona jest delikatna i współczująca, on silny i beztroski (na pozór!). To jak yin i yang, które się uzupełniają. Po drugie, napięcie. Serio, napięcie między nimi można kroić nożem! Jest chemia, jest flirt, ale jest też coś więcej, coś głębszego, co trudno zdefiniować. No i po trzecie, i najważniejsze – ich relacja rozwija się wraz z fabułą. Nie jest statyczna, ewoluuje, przechodzi przez trudne próby.
Początkowo widzimy tylko troskę i wzajemną pomoc. Potem pojawia się przyjaźń, która zaczyna przeradzać się w coś poważniejszego. Ale hola hola! Nie wszystko idzie gładko. Przeszkody, niebezpieczeństwa i... klątwy stają im na drodze. O tak, klątwy! W Nanatsu No Taizai klątw nie brakuje! A klątwa, która dotyczy Elizabeth i Meliodasa, jest wyjątkowo okrutna.
Klątwa, która wszystko zmienia
Nie chcę wam za dużo zdradzać, żeby nie psuć zabawy, ale powiem tylko tyle: ich miłość jest wystawiona na próbę, której mało kto byłby w stanie sprostać. To historia o poświęceniu, o walce z przeznaczeniem i o tym, że prawdziwa miłość może pokonać wszystko, nawet najstraszniejsze klątwy. Albo przynajmniej spróbuje…
"Obiecuje ci, Elizabeth. Bez względu na to, co się stanie, zawsze będę cię chronił." - Meliodas
I to jest właśnie to, co czyni ich związek tak wyjątkowym. Meliodas jest gotów oddać życie za Elizabeth. Elizabeth jest gotowa oddać życie za Meliodasa. Są dla siebie wszystkim. No dobra, może to trochę przesadzone, ale rozumiecie, o co mi chodzi, prawda? To historia o miłości, która przekracza granice czasu i przestrzeni.
Jeśli lubicie anime pełne akcji, magii i romansu, to Nanatsu No Taizai jest dla was idealne. A związek Elizabeth i Meliodasa to tylko jeden z wielu powodów, dla których warto dać temu serialowi szansę. Ostrzegam, wciąga jak bagno! Ale czy to źle?
Dajcie znać, co sądzicie! Może już oglądaliście Nanatsu No Taizai? Jakie są wasze ulubione momenty z Elizabeth i Meliodasem? Jestem ciekawa waszych opinii!




![Nanatsu No Taizai Elizabeth X Meliodas [Wallpaper] Elizabeth|Meliodas - Nanatsu No Taizai by tsXDrones on](https://orig00.deviantart.net/cfd3/f/2017/350/7/8/_wallpaper__elizabeth_meliodas___nanatsu_no_taizai_by_tsxdrones-dbwvkg0.jpg)


