Morderstwie W Orient Expressie 2017 Netflix

Pamiętasz ten dreszczyk emocji, kiedy pierwszy raz usłyszałeś o "Morderstwie w Orient Expressie"? Agatha Christie stworzyła historię tak wciągającą, że kolejne adaptacje – w tym ta z 2017 roku, dostępna na Netflixie – przyciągają miliony widzów. Ale czy wiesz, co tak naprawdę sprawia, że ta wersja jest wyjątkowa i czy warto po nią sięgnąć, nawet jeśli znasz już fabułę na pamięć?
W tym artykule przyjrzymy się bliżej adaptacji "Morderstwa w Orient Expressie" z 2017 roku, dostępnej na Netflixie. Zbadamy jej mocne i słabe strony, porównamy ją z innymi adaptacjami i zastanowimy się, dlaczego wciąż fascynuje nas ta klasyczna historia kryminalna. Czy Kenneth Branagh dorównał mistrzostwu innych odtwórców roli Herkulesa Poirota? I czy warto poświęcić wieczór na ten konkretny film?
Dlaczego wciąż oglądamy "Morderstwo w Orient Expressie"?
Historia ta, od momentu powstania w 1934 roku, nieustannie fascynuje czytelników i widzów na całym świecie. Jej uniwersalność wynika z kilku kluczowych elementów:
- Intryga kryminalna: Skomplikowana sieć powiązań i motywów, która utrzymuje napięcie do samego końca.
- Galeria barwnych postaci: Każda postać ma swoją tajemnicę i potencjalny motyw, co utrudnia rozwiązanie zagadki.
- Egzotyczna sceneria: Podróż luksusowym pociągiem przez malownicze krajobrazy dodaje historii uroku i tajemniczości.
- Moralne dylematy: Historia stawia pytania o sprawiedliwość, zemstę i granice moralności.
To właśnie połączenie tych elementów sprawia, że "Morderstwo w Orient Expressie" jest ponadczasowe i wciąż chętnie sięgamy po kolejne adaptacje.
"Morderstwo w Orient Expressie" (2017) - recenzja
Adaptacja Kennetha Branagha z 2017 roku wyróżnia się przede wszystkim obsadą. Obok samego Branagha, wcielającego się w rolę Herkulesa Poirota, zobaczymy takie gwiazdy jak Johnny Depp, Michelle Pfeiffer, Judi Dench, Penélope Cruz i Willem Dafoe. Imponujące zestawienie, prawda?
Reżyseria Branagha stawia na wizualny przepych. Zdjęcia są piękne, kostiumy dopracowane, a scenografia zachwyca dbałością o detale. Pociąg Orient Express prezentuje się wręcz oszałamiająco, co dodaje historii odpowiedniego klimatu.
Jednak nie wszystko jest idealne. Niektórzy krytycy zarzucali filmowi zbytnią teatralność i brak subtelności. Branagh, chcąc oddać hołd oryginalnej powieści, czasem popada w przesadę, co może odciągać od samej intrygi kryminalnej.
Plusy adaptacji z 2017 roku:
- Świetna obsada: Znane nazwiska gwarantują wysoki poziom aktorstwa.
- Wizualny przepych: Piękne zdjęcia i dopracowana scenografia.
- Wierność oryginałowi: Film trzyma się blisko fabuły powieści Agathy Christie.
Minusy adaptacji z 2017 roku:
- Przesadzona teatralność: Reżyseria może być momentami zbyt dosłowna.
- Brak subtelności: Niektóre sceny są przedstawione w sposób zbyt oczywisty.
- Długi czas trwania: Film momentami się dłuży, co może nużyć widza.
Kenneth Branagh jako Herkules Poirot - sukces czy porażka?
Rola Herkulesa Poirota to wyzwanie dla każdego aktora. David Suchet, przez wielu uważany za najlepszego Poirota w historii, ustawił poprzeczkę bardzo wysoko. Branagh podszedł do tej roli z pewną dozą inwencji twórczej, co spotkało się z różnym odbiorem.
Branagh pokazał Poirota jako człowieka z krwi i kości, zmagającego się z własnymi demonami i moralnymi dylematami. Jego Poirot jest bardziej emocjonalny i wrażliwy niż w innych adaptacjach. Z jednej strony to plus, bo dodaje postaci głębi. Z drugiej strony, niektórzy fani zarzucali mu, że oddalił się od wizerunku chłodnego i racjonalnego detektywa, znanego z książek Agathy Christie.
Kontrowersje wzbudził także jego słynny wąs. Bardzo charakterystyczny i przerysowany, stał się obiektem żartów i memów w Internecie. Mimo to, trzeba przyznać, że Branagh włożył w tę rolę wiele serca i starał się oddać charakter Poirota jak najlepiej potrafił.
"Morderstwo w Orient Expressie" na Netflixie - warto obejrzeć?
Jeśli jesteś fanem kryminałów Agathy Christie, to adaptacja z 2017 roku jest obowiązkową pozycją. Mimo pewnych niedociągnięć, film oferuje solidną porcję rozrywki i pozwala ponownie przeżyć emocje związane z tą klasyczną historią.
Jeśli znasz już fabułę na pamięć, to warto zwrócić uwagę na wizualną stronę filmu. Piękne zdjęcia i dopracowana scenografia sprawiają, że oglądanie jest prawdziwą przyjemnością. A jeśli lubisz oglądać znane twarze na ekranie, to imponująca obsada z pewnością Cię nie zawiedzie.
Ostatecznie, decyzja należy do Ciebie. Jeśli szukasz wiernej adaptacji, która oddaje klimat powieści Agathy Christie, to "Morderstwo w Orient Expressie" na Netflixie może być dobrym wyborem. Pamiętaj jednak, że film ma swoje wady i nie każdemu przypadnie do gustu.
Kilka wskazówek przed seansem:
- Nastaw się na wizualny spektakl, a nie na dynamiczną akcję.
- Zwróć uwagę na detale w scenografii i kostiumach.
- Nie spodziewaj się idealnego odwzorowania postaci Poirota.
- Przygotuj się na długi seans – film trwa ponad dwie godziny.
Inne adaptacje "Morderstwa w Orient Expressie" - krótki przegląd
Adaptacja z 2017 roku nie jest jedyną ekranizacją "Morderstwa w Orient Expressie". W historii powstało wiele filmów i seriali opartych na tej powieści. Warto wspomnieć o:
- Film z 1974 roku w reżyserii Sidneya Lumeta: Uważany przez wielu za najlepszą adaptację, z Albertem Finneyem w roli Poirota.
- Serial "Agatha Christie's Poirot" z Davidem Suchetem: Długoletni serial, który wiernie oddaje klimat powieści Agathy Christie.
- Włoski film telewizyjny z 2001 roku: Mniej znana adaptacja, ale warta uwagi ze względu na odmienne podejście do historii.
Każda z tych adaptacji ma swoje mocne i słabe strony. Warto obejrzeć kilka różnych wersji, aby porównać interpretacje postaci i ocenić, która najbardziej Ci odpowiada.
Podsumowanie
Adaptacja "Morderstwa w Orient Expressie" z 2017 roku, dostępna na Netflixie, to film z potencjałem. Imponująca obsada, wizualny przepych i wierność oryginałowi to jej główne zalety. Jednak przesadzona teatralność i brak subtelności mogą zniechęcić niektórych widzów.
Czy warto obejrzeć? Jeśli jesteś fanem kryminałów Agathy Christie, to zdecydowanie tak. Film oferuje solidną porcję rozrywki i pozwala ponownie przeżyć emocje związane z tą klasyczną historią. Pamiętaj jednak, że nie jest to idealna adaptacja i może nie spełnić oczekiwań wszystkich widzów.
Ostatecznie, seans "Morderstwa w Orient Expressie" na Netflixie to okazja do spędzenia wieczoru w towarzystwie znanych aktorów i wciągającej intrygi kryminalnej. A to już coś, prawda?
"Sprawiedliwość to sprawiedliwość, bez względu na to, jak trudna do osiągnięcia." - Herkules Poirot





