Mako Mermaids Syreny Z Mako Sezon 3

Okej, przyznaję się. Mam słabość do Mako Mermaids. Serio. I, słuchajcie, wiem, że to serial dla nastolatków, ale... coś w tym jest! Szczególnie w Syrenach z Mako Sezon 3.

No dobra, unpopular opinion incoming: uważam, że sezon 3 jest... niedoceniany! Serio. Wszyscy tak bardzo kochają Rikkiego, Emmę i Cleo z H2O: Wystarczy Kropla, a potem jak pojawiają się nowe syreny w Mako Mermaids, to nagle wszyscy kręcą nosami?

Czy naprawdę zapomnieliśmy, dlaczego kochamy bycie syreną?

Serio, ludzie! Pamiętacie, jak jako dzieciaki marzyliście o byciu syreną? O pływaniu w oceanie, o tajemnicach, o magicznych mocach? No właśnie! Syreny z Mako to esencja tego dziecięcego marzenia, tylko trochę podrasowana.

A co do sezonu 3... No dobra, może fabuła czasem leci po bandzie. Może niektóre efekty specjalne mogłyby być lepsze. Ale! Ale historia jest wciągająca! Nowe syreny! Nowe wyzwania! Nowa magia!

Serio, dajcie im szansę.

Pamiętacie, jak w pierwszym sezonie H2O Emma miała obsesję na punkcie perfekcji? A Cleo panikowała na samą myśl o wodzie? No właśnie! Każda syrena ma swoje wady i zalety. W Syrenach z Mako Sezon 3 to też widać! Są niedoskonałe, popełniają błędy, uczą się na nich. Czy to nie jest relatable?

I weźmy na warsztat postać Evie! Okej, wiem, wiem, niektórzy jej nie trawią. Ale bądźmy szczerzy, kto nie chciałby mieć ogona syreny?! A ona go ma! I uczy się go używać! A przy tym jest super pozytywna i próbuje pomóc innym syrenom. Dla mnie - postać spoko!

A fabuła? No dobra, zgadzam się, że czasem skręca w dziwne rejony. Ale to serial dla nastolatków! Ma być trochę szalony, trochę nieprzewidywalny! Ma sprawiać frajdę! I dla mnie - sprawia!

Szczerze? Czasami mam wrażenie, że ludzie zapominają, że seriale mają być przede wszystkim zabawne. Mają nam umilić czas. Mają nas oderwać od rzeczywistości. A Syreny z Mako Sezon 3 właśnie to robią! Przenoszą nas do magicznego świata syren, do oceanu pełnego tajemnic, do przygody.

"Może jestem naiwna, ale wierzę w magię syren. I wierzę, że Syreny z Mako Sezon 3 są warte obejrzenia."

Więc, apeluję do wszystkich hejterów Mako Mermaids. Dajcie im szansę. Obejrzyjcie sezon 3. Może zmienicie zdanie. A jeśli nie? To nic! Najważniejsze to dobrze się bawić! A ja, przyznaję się bez bicia, bawię się świetnie oglądając te syrenie perypetie!

P.S. A soundtrack? To jest dopiero sztos! Serio, odpalcie sobie na Spotify. Nie pożałujecie!