Kto Jako Pierwszy Dotarł Do Przylądka Dobrej Nadziei

Dzień dobry wszystkim! Często na lekcjach historii pojawia się pytanie: kto pierwszy dopłynął do Przylądka Dobrej Nadziei? Spróbujmy to sobie wyjaśnić w prosty sposób.

Zanim odpowiemy konkretnie na pytanie, musimy cofnąć się trochę w czasie i zrozumieć, dlaczego Przylądek Dobrej Nadziei był tak ważny. Wyobraźcie sobie, że w XV wieku Europejczycy bardzo chcieli handlować z Indiami. Indie były bogate w przyprawy, jedwab, kamienie szlachetne – towary bardzo pożądane w Europie. Problem polegał na tym, że droga lądowa do Indii była długa, niebezpieczna i kontrolowana przez różne ludy i państwa, które pobierały wysokie opłaty za przejazd. Dlatego Europejczycy marzyli o znalezieniu drogi morskiej.

Szczególnie Portugalia w XV wieku bardzo aktywnie prowadziła ekspedycje morskie wzdłuż wybrzeży Afryki. Portugalski książę Henryk Żeglarz (chociaż sam nie żeglował, to organizował i finansował wyprawy) wierzył, że płynąc na południe wzdłuż Afryki, można znaleźć drogę morską do Indii. Portugalscy żeglarze stopniowo odkrywali coraz to nowe fragmenty afrykańskiego wybrzeża.

I teraz dochodzimy do najważniejszej osoby w tej historii: Bartolomeu Dias. To portugalski żeglarz i odkrywca, który w roku 1488 jako pierwszy Europejczyk opłynął Przylądek Dobrej Nadziei.

Bartolomeu Dias i jego wyprawa

Bartolomeu Dias wyruszył z Lizbony w Portugalii w sierpniu 1487 roku. Miał trzy okręty i załogę doświadczonych żeglarzy. Jego zadaniem było kontynuowanie eksploracji afrykańskiego wybrzeża i znalezienie drogi do Indii.

Płynął wzdłuż wybrzeży Afryki, stawiając kamienne słupy zwane padrão, które symbolizowały portugalskie roszczenia do tych ziem. Podróż była trudna, morze bywało sztormowe, a załoga narażona na choroby i brak zapasów.

W styczniu 1488 roku, kiedy Dias znajdował się gdzieś w okolicach dzisiejszej Namibii, silny sztorm zepchnął jego okręty daleko na południe, w głąb Oceanu Atlantyckiego. Kiedy sztorm w końcu ustał, Dias skierował swoje okręty na wschód, spodziewając się, że wkrótce dotrze do lądu. Jednak przez wiele dni nie widział żadnego brzegu.

W końcu Dias zawrócił na północ i dotarł do Mossel Bay (Zatoki Mossel) w dzisiejszej Republice Południowej Afryki. Tam zdał sobie sprawę, że opłynął południowy kraniec Afryki, chociaż początkowo tego nie widział. Nie wiedział, że sztorm zepchnął go tak daleko na południe, że minął Przylądek Dobrej Nadziei, nie zauważając go.

Dias chciał płynąć dalej na wschód, w kierunku Indii, ale jego załoga była zmęczona i zniechęcona. Domagali się powrotu do Portugalii. Dias ostatecznie ustąpił, ale przed powrotem popłynął jeszcze trochę na wschód, aż do rzeki Groot-Visrivier (Wielkiej Rzeki Rybnej).

Podczas powrotu, Dias zobaczył z morza Przylądek Dobrej Nadziei. Początkowo nazwał go Przylądkiem Burz, ze względu na trudności, jakie napotkał podczas jego opływania. Król Portugalii Jan II zmienił nazwę na Przylądek Dobrej Nadziei, ponieważ odkrycie tego przylądka dawało nadzieję na znalezienie drogi morskiej do Indii.

Dias wrócił do Lizbony w grudniu 1488 roku, po ponad 16 miesiącach podróży. Jego odkrycie było ogromnym sukcesem i otworzyło drogę do dalszych eksploracji.

Chociaż Dias opłynął Przylądek Dobrej Nadziei, nie dotarł do Indii. To zadanie przypadło innemu portugalskiemu żeglarzowi, Vasco da Gamie.

Vasco da Gama wyruszył z Lizbony w 1497 roku, wykorzystując mapy i informacje zebrane przez Diasa. Opłynął Przylądek Dobrej Nadziei i kontynuował podróż na wschód, docierając do Kalikatu (dzisiejsze Kozhikode) w Indiach w maju 1498 roku. Był to ogromny sukces i otworzył drogę do handlu morskiego między Europą a Indiami.

Podsumowując, Bartolomeu Dias był pierwszym Europejczykiem, który opłynął Przylądek Dobrej Nadziei w 1488 roku. Jego odkrycie było kluczowe dla znalezienia drogi morskiej do Indii, chociaż to Vasco da Gama jako pierwszy dotarł do Indii drogą morską.

Pamiętajcie, że historia jest pełna takich ciekawych postaci i wydarzeń. Warto się nią interesować, bo pozwala nam lepiej zrozumieć świat, w którym żyjemy.