Kiedy Będzie Film Five Nights At Freddy's
Dobra, przyznajcie się. Kto z Was jeszcze czeka na ten film Five Nights at Freddy's? No właśnie! Wydaje mi się, że czekamy wszyscy. I czekamy... i czekamy... aż robi się z nas Freddy Fazbear po nocnej zmianie – zmęczeni i zdeterminowani.
Kiedy w końcu zobaczymy ten film?
Pytanie, które zadaje sobie każdy fan FNAF. Odpowiedź? Równie straszna jak sam animatronik. Bo... nikt tak naprawdę nie wie! Plotki krążą jak pizzeria Fazbeara po zmroku – gęsto i niebezpiecznie. Słyszałem o premierach przesuwanych, o zmianach reżysera, o nieskończonych sesjach zdjęciowych. Normalnie scenariusz na kolejną grę!
Serio, zaczynam podejrzewać, że film Five Nights at Freddy's stał się jakimś mitem. Legendą, którą opowiada się dzieciom, żeby siedziały cicho i nie pytały zbyt często. "Bądź grzeczny, bo Freddy Fazbear cię zabierze... i każe czekać na film do końca życia!"
Moja (być może niepopularna) teoria
Mam teorię. I uwaga, może być kontrowersyjna. Może... twórcy czekają, aż my, fani, się po prostu znudzimy? Żeby premiera zaskoczyła nas tak bardzo, jak jumpscare Chica w wentylacji?
To byłby geniusz zła! Spójrzcie na to: im dłużej czekamy, tym niższe są nasze oczekiwania. A im niższe oczekiwania, tym łatwiej filmowi sprostać, a nawet nas zachwycić. Strategia godna samego Purple Guy’a!
Albo, co bardziej prawdopodobne, po prostu chcą, żeby film był naprawdę dobry. Bo powiedzmy sobie szczerze, Five Nights at Freddy's zasługuje na coś więcej niż tylko kolejną nudną adaptację gry. To fenomen, który podbił serca milionów. A to zobowiązuje!
Co możemy zrobić?
Czekać. Co innego nam zostało? Możemy słać maile do Blumhouse Productions. Możemy pisać petycje. Możemy nawet... zorganizować protest przed siedzibą studia. Ale czy to coś da? Szczerze? Wątpię.
Pozostaje nam tylko jedno: umilić sobie oczekiwanie. Oglądać streamy z gier. Czytać fanfiki. Przebierać się za animatroniki na Halloween (albo i bez okazji, nikt nam nie zabroni!). Po prostu żyć FNAF-em, aż do dnia, kiedy w końcu, w końcu, W KOŃCU zobaczymy napis "Five Nights at Freddy's: The Movie" na ekranie kinowym.
I wiecie co? Wtedy to będzie prawdziwa pizza party!
A na koniec, unpopular opinion: może i dobrze, że tak długo czekamy? Może w tym czasie docenimy ten film bardziej? W końcu, oczekiwanie wzmaga apetyt... nawet na animatronika.
