Jingle Bells Nuty Literowe Na Keyboard
Pamiętacie "Jingle Bells"? No jasne, że pamiętacie! Kto nie zna tej świątecznej klasyki? Ale zaraz, zaraz... Czy kiedykolwiek próbowaliście zagrać ją na klawiaturze komputera? Nie, nie na pianinie podłączonym do komputera, tylko tak po prostu, używając literek? Pewnie pomyślicie: "Co to za wariat?! Przecież to niemożliwe!". Otóż, moi drodzy, wszystko jest możliwe! (No dobra, może nie wszystko, ale to na pewno!).
Odkrywamy Nutowe Literki
Wyobraźcie sobie, że litery na Waszej klawiaturze to... nuty! Absurd? Być może! Ale jaki zabawny! Zamiast siedzieć i bezmyślnie scrollować media społecznościowe, możecie zamienić się w klawiaturowych wirtuozów. No dobra, może nie wirtuozów, ale na pewno w osoby, które potrafią zagrać "Jingle Bells" na literkach.
Jak to działa (w teorii)?
No dobrze, przejdźmy do konkretów. Jak to w ogóle działa? Otóż, nie działa. Tak naprawdę to wcale nie jest prawdziwe granie na klawiaturze w sensie muzycznym. To bardziej... performance. Albo, jak kto woli, wyzwanie. Znajdujemy kombinację literek, które brzmią (w naszym mniemaniu) jak "Jingle Bells". Brzmią "jak"? No właśnie! Tu liczy się kreatywność i poczucie humoru. Koniec z perfekcyjnym odwzorowywaniem nut! Witaj, chaosie! Witaj, improwizacjo!
Przykładowo (i to bardzo, bardzo przykładowo!): "ASDF GHJK ASDF GHJK". Czy to brzmi jak "Jingle Bells"? Oczywiście, że nie! Ale z odpowiednią dozą fantazji i pozytywnego nastawienia... może i tak! Kluczem jest odpowiednie powtarzanie i... udawanie, że to brzmi super. Pamiętajcie, najważniejsza jest zabawa!
"Nuty literowe na keyboardzie to przede wszystkim dobra zabawa i oderwanie od rzeczywistości" - powiedział nikt nigdy. Ale spokojnie, ja to mówię!
Wyścig Klawiaturowych Kompozytorów
Proponuję zorganizować mały konkurs! Kto wymyśli najbardziej zbliżoną (lub najbardziej zabawną!) wersję "Jingle Bells" na klawiaturze? Nagroda? Sława! Prestiż! ...I satysfakcja! Możecie nagrywać swoje wykonania i wrzucać do sieci. Użyjcie hasztagu #JingleBellsKeyboardChaos i pokażcie światu, co potraficie! Albo czego nie potraficie, ale robicie to z pasją!
Kilka porad dla początkujących (i tych bardziej zaawansowanych w oszukiwaniu słuchu)
- Nie bójcie się eksperymentować! Wykorzystujcie różne litery, cyfry, znaki specjalne.
- Spróbujcie zmieniać tempo! Szybkie "Jingle Bells" brzmią... szybciej!
- Dodajcie efekty dźwiękowe! "ENTER" jako bęben, "SHIFT" jako talerz! Puśćcie wodze fantazji!
- Pamiętajcie o odpowiedniej mimice! Udawajcie, że jesteście Mozartem na klawiaturze!
No dobrze, przyznaję się. "Nuty literowe na keyboardzie" to totalna bzdura. Ale jaka fajna bzdura! W świecie, gdzie wszystko musi być perfekcyjne i dopracowane, warto czasem odpuścić i po prostu się powygłupiać. A "Jingle Bells" zagrane na literkach to idealny sposób na wprowadzenie odrobiny świątecznego szaleństwa do Waszego życia. Więc co? Do dzieła! Niech rozbrzmiewają literowe dzwoneczki!
P.S. Jeśli ktoś naprawdę zagra "Jingle Bells" na klawiaturze (używając liter!), proszę o dowód w postaci nagrania. Z góry dziękuję za rozbawienie!
