Jak Stworzyć Człowieka W Little Alchemy

Kto by pomyślał, że grzebiąc w Little Alchemy, małym laboratorium zamkniętym w ekranie telefonu lub komputera, można zostać niemalże demiurgiem? Stworzyć… Człowieka? Brzmi jak zadanie z filozofii, ale w tej grze to całkiem proste (no, prawie!).

Zaczynamy od podstaw, dosłownie. Cztery żywioły: Ziemia, Woda, Ogień i Powietrze. Takie puzzle dla dorosłych, tylko zamiast obrazka mamy nieskończone możliwości. Kombinujemy, łączymy, miksujemy, obserwujemy. Czasem wyjdzie Błoto, czasem Para, a czasem… nic. Ale nie zrażamy się!

Pierwsze kroki ku człowieczeństwu

Aby stworzyć życie, musimy najpierw stworzyć... no właśnie, co? Potrzebujemy Błota i Życia. Błoto to prościzna, Ziemia plus Woda. A Życie? Tu zaczyna się zabawa. Zazwyczaj powstaje ono z połączenia Prymordialnej Zupy i Energii. To trochę jak przepis babci na rosół, tylko zamiast warzyw i mięsa, mamy abstrakcyjne pojęcia.

Prymordialna Zupa brzmi jak coś, co mogło powstać w zamierzchłych czasach, gdy Ziemia była jeszcze bardzo młoda. I w grze jest podobnie - powstaje często z połączenia Wody i Lawy. A skąd wziąć Energię? Tutaj opcji jest kilka, ale jednym z najprostszych sposobów jest połączenie Ognia i Powietrza. Boom! Mamy energię, gotową do stworzenia życia.

Życie powstaje! Ale co dalej?

Mamy już Błoto i Życie. Co powstanie po połączeniu tych dwóch elementów? Człowiek? Jeszcze nie! Powstaje Żywiołak. Blisko, ale to jeszcze nie ten etap ewolucji. Żywiołak to taki… gliniany golem. Może i posprząta, ale rozmowy z nim raczej nie potoczysz.

Potrzebujemy czegoś więcej. Czegoś, co sprawi, że Żywiołak stanie się… inteligentny? No dobrze, może nie od razu inteligentny, ale przynajmniej zdolny do reprodukcji. Potrzebujemy stworzyć Bestię. Jak to zrobić? Łączymy Życie z Ziemią. Taka bestia to już coś!

Ostatni krok: Od Bestii do Człowieka

Teraz dochodzimy do kulminacyjnego momentu. Mamy Bestię. Mamy Żywiołaka. Co się stanie, gdy je połączymy? Bingo! Powstaje… Człowiek! Udało się! Jesteś kreatorem! Możesz dumnie patrzeć na swoją wirtualną kreację, małego Człowieka pływającego w twoim alchemicznym menu.

No dobra, może i nie jest to tak epickie jak stworzenie Adama i Ewy, ale w Little Alchemy satysfakcja jest ogromna. A co potem? Możemy dalej kombinować, tworzyć Rodzinę, pracownika, wojownika… świat stoi otworem!

Cały proces to dowód na to, że nawet pozornie proste gry mogą zaskakiwać. I uczyć nas cierpliwości, kreatywności i odrobiny poczucia humoru. Bo kto wie, może kiedyś w prawdziwym życiu uda nam się odtworzyć ten alchemiczny przepis i stworzyć… idealnego Człowieka? Ale to już zupełnie inna historia.