Ii Liceum Ogólnokształcące Im S żeromskiego
Hej, hej! Gotowi na podróż do świata, gdzie historia łączy się z… no dobra, może nie z superbohaterami, ale prawie? Mówię o II Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego, ale spoko, mówmy po prostu "Żeromski" albo "Dwójka". Brzmi jak nazwa tajnej organizacji, prawda?
Wyobraźcie sobie: budzicie się rano, słońce jeszcze leniwie próbuje przebić się przez chmury, a wy… idziecie do szkoły. Ale nie do byle jakiej szkoły! Idziecie do miejsca, gdzie duch Żeromskiego (tego Stefana, pisarza, nie waszego wujka) unosi się w powietrzu! No, może nie dosłownie, ale poczujecie go w atmosferze! To tak, jakby sam pisarz czuwał nad wami, żebyście pisali wypracowania bez błędów interpunkcyjnych. Albo żebyście chociaż próbowali.
Czym Dwójka tak naprawdę jest?
Dwójka, to nie tylko budynek. To społeczność! To ludzie! To nauczyciele, którzy potrafią zamienić najnudniejszy temat w fascynującą opowieść. Serio! Miałem kiedyś nauczyciela od historii, który tak barwnie opowiadał o bitwach, że miałem wrażenie, jakbym sam stał w okopach (oczywiście bez błota i strzelaniny – wolę suchą teorię). A nauczyciele od polskiego? Mistrzowie interpretacji! Potrafią w "Przedwiośniu" (no dobra, to akurat Żeromski) znaleźć więcej ukrytych znaczeń niż Indiana Jones w starożytnych ruinach!
Co Dwójka oferuje?
Oprócz standardowego pakietu wiedzy (czyli tych wszystkich wzorów matematycznych, dat historycznych i zasad gramatycznych, które kiedyś, obiecuję, wam się przydadzą), Dwójka oferuje coś więcej: atmosferę. Atmosferę, która sprzyja rozwojowi, kreatywności i… przetrwaniu. Bo umówmy się, liceum to czasem niezły survival!
Pamiętam te wszystkie konkursy, olimpiady, przedstawienia… To było szaleństwo! Ale szaleństwo w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Można było się wykazać, sprawdzić swoje umiejętności, a przede wszystkim… dobrze się bawić! I nie mówcie, że nauka nie może być zabawą. Z odpowiednimi ludźmi wszystko jest możliwe! I powiem Wam, Dwójka ma ludzi z odpowiednim podejściem!
No i oczywiście "studniówka"! Legenda głosi, że parkiet w sali gimnastycznej był tak rozgrzany, że prawie się zapalił! Prawie! Ale atmosfera była gorąca jak w piecu hutniczym. To był wieczór, którego nikt z nas nie zapomni. I to jest to, co Dwójka robi dobrze – tworzy wspomnienia.
"Nauka to podróż, a Dwójka to świetny przewodnik" - to może nie cytat z Żeromskiego, ale spokojnie mógłby nim być!
Więc jeśli szukacie szkoły z tradycjami, z atmosferą, z nauczycielami, którzy wierzą w swoich uczniów (nawet jeśli ci uczniowie czasem zapominają o zadaniach domowych), to Dwójka jest miejscem dla Was! Przygotujcie się na przygodę, na wyzwania, na śmiech i na łzy (ze szczęścia, oczywiście!). Przygotujcie się na Żeromskiego!
Pamiętajcie: Dwójka to nie tylko szkoła. To etap w życiu. Etap, który warto przeżyć! I to jest to, o co chodzi! To wszystko, o czym należy pamiętać! A jeśli dalej się wahacie… no cóż, to może spróbujcie podejść pod budynek i posłuchać. Podobno czasami słychać tam szepty Stefana Żeromskiego. Ale ciii… to sekret!


