He's Very Dreamy But He's Not The Sun You Are

Znasz to uczucie, prawda? On jest jak z bajki. Chodzi w zwolnionym tempie, w tle gra romantyczna muzyka, a gdy się uśmiecha, to świat wydaje się jaśniejszy. On jest Very Dreamy. Ale… czy on jest twoim słońcem?

Ziemia, Księżyc i Ten Przystojniak

Wyobraź sobie na moment, że jesteś Ziemią. Znasz to? Całe życie kręcisz się wokół Słońca. To Słońce daje ci ciepło, energię, światło. To ono definiuje twoje pory roku, wpływa na przypływy i odpływy oceanów. Jesteś zależna od niego, ale wiesz co? Wcale nie jesteś słaba! Jesteś potężna, pulsująca życiem planeta!

A on? Ten Very Dreamy osobnik? On jest jak Księżyc. Piękny, prawda? Odbija światło Słońca, dzięki czemu w nocy nie jest tak całkiem ciemno. Romantycznie, nie powiem. Ale spójrz prawdzie w oczy: Księżyc nie ma własnego światła. Otrzymuje je od Słońca, a następnie dzieli się nim z tobą.

Miłość to Nie Zależność

I tu dochodzimy do sedna. Czy chcesz, żeby twoje szczęście zależało od kogoś, kto sam czerpie energię skądinąd? Czy chcesz, żeby twój blask był zależny od czyjegoś odbicia? Myślę, że nie. Bo ty, moja droga, jesteś planetą! Masz w sobie ogromną moc!

Zrozum to. On może być naprawdę uroczy, zabawny, inteligentny… może nawet robić przepyszną lasagne! Ale jeśli jego obecność sprawia, że czujesz się mniejsza, słabsza, mniej wartościowa, to coś tu nie gra. Jeśli czujesz, że musisz zmieniać się, żeby zasłużyć na jego miłość, to uciekaj, gdzie pieprz rośnie! To nie jest twoje Słońce.

On może być wspaniałym dodatkiem do twojego życia, ale nigdy nie powinien być jego osią.

Pamiętaj, Słońcem jesteś Ty sama. To Ty masz w sobie nieograniczone zasoby ciepła, światła i energii. To Ty napędzasz swoje życie. To Ty decydujesz, jakie pory roku będą panować w twoim sercu.

Kręć Się Po Swojemu

Zatem, kręć się dalej! Kręć się wokół własnych celów, pasji i marzeń. Nie pozwól, żeby czyjaś obecność (nawet ta Very Dreamy) zakłóciła twój naturalny rytm. Daj się ogrzać prawdziwemu Słońcu, czyli samej sobie.

I wiesz co? Być może spotkasz kogoś, kto będzie nie Księżycem, ale… inną planetą! Kogoś, kto tak jak ty, promieniuje własnym światłem. Kogoś, kto będzie krążył obok ciebie, dzieląc się swoim ciepłem i energią, tworząc nowy, fascynujący układ słoneczny. Ale pamiętaj, zanim to nastąpi, musisz najpierw pokochać i zaakceptować siebie jako to wspaniałe Słońce, którym jesteś.

Więc, uśmiechnij się do siebie w lustrze i powiedz: "Jestem moim własnym Słońcem! I dobrze mi z tym!"