Harry Potter I Przeklęte Dziecko Cały Film

Pamiętacie, jak skończyła się saga o Harrym Potterze? Wojna wygrana, Voldemort pokonany, wszyscy żyją długo i szczęśliwie... No właśnie, "wszyscy". A co z ich dziećmi? "Harry Potter i Przeklęte Dziecko" (Harry Potter I Przeklęte Dziecko Cały Film, jeśli ktoś szuka w internecie) próbuje odpowiedzieć na to pytanie, a odpowiedź, jak to w życiu, jest... skomplikowana.
Dorosłość i jej problemy
Zapomnijcie o rozbrajającym uroku młodego czarodzieja z blizną! Tu mamy Harrego Pottera po czterdziestce, pracownika Ministerstwa Magii, który... no cóż, nie radzi sobie z ojcostwem. Brzmi znajomo? Syn Harry'ego, Albus Severus, ma trudności z dorastaniem w cieniu sławnego ojca i buntuje się na każdym kroku. To trochę jak odwrócona wersja oryginału, prawda?
Przyjaźń na pierwszym planie
Ale nie martwcie się, nie sam bunt czyni tę historię ciekawą. Albus zaprzyjaźnia się ze Scorpiusem Malfoyem, synem Draco Malfoya. Tak, tego Draco Malfoya! Wyobraźcie sobie, co musieli czuć rodzice! To zabawne, jak pokolenia mogą zmienić postrzeganie świata. Ich przyjaźń to jeden z najmocniejszych punktów tej historii – lojalna, zabawna i pełna wzruszeń. Scorpius to absolutny skarb, nerd o złotym sercu, który kradnie każdą scenę. Serio, można go pokochać od razu.
Podróże w czasie? Serio?
Okej, teraz robi się trochę... dziwnie. Albus i Scorpius postanawiają naprawić błędy przeszłości i używają Zmieniacza Czasu, żeby uratować Cedrika Diggory'ego. Tak, wracamy do Turnieju Trójmagicznego! Problem w tym, że manipulowanie czasem ma straszne konsekwencje. Powstają alternatywne rzeczywistości, w których wszystko jest na opak. Voldemort rządzi światem? Hermiona i Ron nigdy nie są razem? No koszmar! To jak oglądanie fanfika na sterydach, tylko napisanego przez samą J.K. Rowling (no dobra, z pomocą Jacka Thorne'a i Johna Tiffany'ego).
Wnioski?
Można narzekać na fabułę, na podróże w czasie, na to, że to bardziej scenariusz teatralny niż powieść. Ale nie można zaprzeczyć, że "Przeklęte Dziecko" porusza ważne tematy: trudności rodzicielstwa, ciężar dziedzictwa, siłę przyjaźni i konsekwencje wyborów. Pokazuje, że nawet najwięksi bohaterowie mają swoje słabości i że przeszłość, choć ważna, nie musi definiować przyszłości. A poza tym, to po prostu kolejna dawka magii w naszym życiu. A kto by nie chciał więcej magii?
I pamiętajcie: "Po wszystkich tych latach?" "Zawsze." Nawet jeśli chodzi o lekko zakręconą kontynuację sagi.







