Figury Geometryczne Klasa 4 Gwo Pdf

OK, przyznaję się. Mam pewne... uczucia dotyczące figur geometrycznych w klasie czwartej. Tak, wiem, to brzmi dziwnie. Ale posłuchajcie.
Kto wymyślił te kąty?
No bo spójrzmy prawdzie w oczy. Kto potrzebuje wiedzieć, ile stopni ma kąt ostry? Serio? Chyba tylko architekt, a i on pewnie ma do tego aplikację w telefonie. Pamiętam, jak siedziałam nad tymi zadaniami z kątami, a w głowie miałam tylko jedno pytanie: "Kiedy mi się to przyda w życiu?". Nadal nie wiem. Może gdybym budowała igloo? Ale na to się nie zanosi.
Kwadraty i prostokąty – spoko. Cała reszta? Dramat.
Kwadraty i prostokąty są fajne. Rozumiem je. Mają boki. Mają kąty proste. Spoko. Ale trapezy? Romboidy? Kto to wymyślił i dlaczego akurat tak się nazywają?! To brzmi jak potwór z bajki, a nie figura geometryczna!
I te wzory na pole! Pamiętam, jak pani od matematyki usiłowała nam wbić do głowy te wszystkie "a razy h podzielone na dwa". A ja myślałam tylko o tym, że jestem głodna i chcę iść na obiad. Może gdybym wiedziała, że kiedyś będę pisać o tym artykuł, bardziej bym się postarała. Ale wtedy... cóż, pizza brzmiała lepiej.
Ostatnio widziałam pdf z zadaniami z geometrii dla klasy czwartej. Ugh. Dzieciaki, trzymajcie się! Potrzebujecie dużo cierpliwości i dobrego korepetytora... albo chociaż kogoś, kto dobrze gotuje i ma dużo pizzy.
"Użyteczność" figur geometrycznych – kwestia dyskusyjna
Wiem, wiem. Zaraz ktoś mi napisze, że geometria uczy logicznego myślenia i przestrzennej wyobraźni. OK, zgadzam się. Ale czy naprawdę musimy mierzyć kąty, żeby to osiągnąć? Nie da się jakoś... inaczej? Może budować z klocków Lego? Albo grać w Minecrafta? To też rozwija wyobraźnię przestrzenną, a przynajmniej jest bardziej zabawne.
Słyszałam też argument, że geometria jest wszędzie. I to prawda! Ale czy naprawdę potrzebuję obliczać pole powierzchni mojego dywanu w salonie? Raczej po prostu idę do sklepu i kupuję dywan odpowiedniej wielkości. Może jestem zbyt praktyczna. Ale sorry, taka jestem.
Aha, i jeszcze jedno. Gwo. To słowo wywołuje u mnie dreszcze. Ktoś jeszcze tak ma?
Moja "unpopular opinion"
Podsumowując: uważam, że zadania z geometrii dla klasy czwartej są... lekko przesadzone. Może warto by było skupić się na bardziej praktycznych umiejętnościach, a te skomplikowane figury zostawić na później? Albo chociaż dodać więcej przykładów z życia wziętych. "Oblicz pole powierzchni pizzy, którą zamierzasz zjeść"? Brzmi ciekawiej, prawda?
Dobra, koniec narzekania. Idę zjeść kawałek ciasta. W kształcie trójkąta, oczywiście. Ale nie zamierzam obliczać jego pola. Obiecuję.
P.S. Jeśli ktoś lubi trapezy, to spoko. Nie oceniam. No, może troszeczkę.






