Epiotrkow Wiadomości Z Ostatniej Chwili

Okej, słuchajcie. Muszę to z siebie wyrzucić. Piotrków Trybunalski. Co myślicie, słysząc to imię?
Ja? Myślę o… nudzie. Przepraszam, Piotrkowie! Nie bijcie! To tylko taka opinia. Nie popularna opinia.
Wiadomości z Ostatniej Chwili...naprawdę?
Wiadomości z Ostatniej Chwili... sama nazwa sugeruje dramat. Sensację. Ale szczerze? Oglądam czasem i... głównie widzę, że pani Krysia z ulicy Słowackiego zgubiła kota. Albo że pan Staszek wygrał konkurs na najładniejszy ogródek.
Serio? To są te "ostatnie chwile"? Czy może raczej "ostatnie chwile nudy, zanim wrócę do przeglądania śmiesznych kotów w internecie"?
Rozumiem, że lokalnie ważne...
Jasne, jasne. Rozumiem. Dla mieszkańców Piotrkowa to pewnie ważna sprawa. Kot pani Krysi! Ogromne wydarzenie! I szacun dla pana Staszka za ten ogródek. Naprawdę. Tylko, że… no, wiecie.
Czy naprawdę potrzebuję wiedzieć o tym, że zmienili kolejność sadzenia petunii w parku miejskim? Czy to naprawdę informacja, która zmieni moje życie? Odpowiedź, jak się domyślacie, brzmi "nie".
Ale co ja tam wiem. Może to właśnie jest esencja życia w Piotrkowie Trybunalskim. Spokój. Cisza. Rytm wyznaczany przez kwitnące begonie. Brzmi… spokojnie.
A może to ja jestem problemem?
Może to ja jestem zbyt "podkręcona". Może potrzebuję więcej "wiadomości z ostatniej chwili" w stylu "Pani Halinka upiekła najlepszy sernik w powiecie". Może to mnie brakuje tej lokalnej perspektywy.
Może. Ale wątpię. Dalej uważam, że większość newsów z Piotrkowa to materiał na… sen. Przepraszam jeszcze raz!
A tak serio, to pewnie dobrze, że takie lokalne media istnieją. Trzeba przecież informować o sprawach, które dotyczą lokalnej społeczności. Tylko... czy muszą używać tak dramatycznej nazwy?
Bo "Wiadomości z Ostatniej Chwili"? To brzmi jakby się coś paliło. Dosłownie. A najczęściej to pali się... powoli tlący się temat podniesienia cen biletów autobusowych.
To jest moja opinia. Może kontrowersyjna. Może niesprawiedliwa. Ale szczera.
I wcale nie twierdzę, że Piotrków Trybunalski jest nudny. Pewnie jest super. Ma swój urok. Ma swoje… petunie. Po prostu uważam, że "Wiadomości z Ostatniej Chwili" powinny zmienić nazwę. Na przykład na "Lokalne Sprawy i Petunie". Albo "Sernik Tygodnia". Cokolwiek mniej dramatycznego.
Dziękuję za uwagę. I jeszcze raz przepraszam mieszkańców Piotrkowa. Obiecuję, że postaram się być bardziej otwartą na lokalne wiadomości. Może nawet kiedyś zainteresuję się tymi petuniami.
Ale na razie idę poszukać kotów w internecie. Bo to jednak bardziej pasuje do "wiadomości z ostatniej chwili" w moim życiu.







