Dokończ Scenariusz Filmowy Na Podstawie Podanego Fragmentu Tekstu

Wyobraźcie sobie: jesteście na kanapie, wciągnięci w świetny film. Nagle… napisy końcowe! Jak to? Przecież akcja dopiero się rozkręcała! Co się stało z bohaterem? Czy para w końcu będzie razem? Nie, to nie błąd projekcji. To Wy macie napisać resztę!
Kreatywny chaos, czyli jak dokończyć film
Dokończenie scenariusza filmowego na podstawie fragmentu to trochę jak gotowanie obiadu z resztek w lodówce. Masz już kilka składników (scenę, bohaterów, może nawet zarys konfliktu), ale to Ty musisz wymyślić przepis na pyszne danie. I to właśnie jest w tym najfajniejsze – wolność twórcza!
Zacznij od "Co by było gdyby...?"
Zanim rzucisz się w wir pisania, zadaj sobie kilka pytań. Kim naprawdę jest ten tajemniczy starzec, który pojawił się w ostatniej scenie? Co tak naprawdę kryje się w walizce, którą ściga nasz bohater? Czy pies, który ciągle mu towarzyszy, przypadkiem nie jest kosmitą w przebraniu? (No dobra, może trochę przesadzam, ale rozumiecie, o co chodzi!).
Pomyśl o możliwych zakończeniach. Chcesz happy end, pełen łez wzruszenia? A może mrożący krew w żyłach thriller, po którym nie zmrużysz oka? Albo komedię z absurdalnym humorem, od której popłaczesz się ze śmiechu? Wybór należy do Ciebie!
Bohaterowie przejmują kontrolę
Pamiętaj, że Twoi bohaterowie (nawet jeśli ich dopiero poznajesz) mają już jakąś historię. Nie możesz nagle zmienić ich charakteru o 180 stopni. Jeśli bohaterka do tej pory była nieśmiałą bibliotekarką, to raczej nie zacznie nagle strzelać z karabinu maszynowego (chyba że... no właśnie, to Twój scenariusz!).
Posłuchaj, co mają Ci do powiedzenia. Czasami, kiedy zaczynam pisać, postacie same zaczynają robić różne rzeczy. Zaskakują mnie swoimi decyzjami, wplątują się w kłopoty, których w ogóle nie planowałem. I to jest super! To znak, że postacie żyją własnym życiem.
Humor, napięcie, wzruszenie - wszystko dozwolone!
Nie bój się eksperymentować. Dodaj szczyptę humoru, nawet jeśli historia wydaje się poważna. Wprowadź niespodziewany zwrot akcji, który zaskoczy widza. A może wzrusz go do łez, pokazując prawdziwe emocje bohaterów?
Pamiętaj, że to Ty jesteś reżyserem, scenarzystą i aktorem w jednym. To Ty decydujesz, jak potoczy się ta historia. I przede wszystkim – baw się dobrze!
Scenariusz w szufladzie? A może... Hollywood?
Kto wie, może dokończony przez Ciebie scenariusz okaże się hitem? Może odkryjesz w sobie talent, o którym nie miałeś pojęcia? A może po prostu spędzisz miło czas, dając upust swojej kreatywności?
W każdym razie, spróbuj! Weź ten fragment filmu, ten urywek historii i dokończ go po swojemu. Kto wie, może to będzie początek wielkiej przygody!
PS. Jeśli okaże się, że pies jednak jest kosmitą, to koniecznie dajcie znać!





