Dlaczego Usa Przystąpiło Do 1 Wojny światowej
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Stany Zjednoczone tak nagle wparowały do tej całej I Wojny Światowej? No bo przecież siedzieli sobie za oceanem, daleko od europejskich kłótni. Co ich tak naprawdę wkurzyło, że aż rzucili wszystko i powiedzieli "No dobra, wchodzimy do gry!"? To jest jak dobra komedia, pełna zwrotów akcji, dramatycznych momentów i… niezbyt trafnych decyzji. Ale spokojnie, bez spoilerów!
Ameryka Śpi? Nie Tak Długo!
Na początku, Ameryka udawała, że nic się nie dzieje. Prezydent Woodrow Wilson wierzył w izolacjonizm. Takie „nie nasz cyrk, nie nasze małpy”. Chcieli być neutralni. Sprzedawali broń i jedzenie obu stronom konfliktu – taki biznes to biznes. Ale czy da się tak długo udawać, że nic się nie widzi i nic się nie słyszy, kiedy cała Europa płonie?
Niemieckie Podwodne Huncwoty
No i właśnie, tu zaczyna się robić naprawdę ciekawie. Niemcy wymyślili sobie, że będą zatapiać wszystko, co pływa po morzu. A zwłaszcza statki, które wspierają ich wrogów. I co zrobili? Zaczęli używać U-Bootów – czyli łodzi podwodnych. Strasznie tajna broń na tamte czasy! I co z tego wynikło? Ano to, że zatopili m.in. brytyjski statek pasażerski, Lusitania, w 1915 roku. Na pokładzie byli… Amerykanie! To było jak kopniak w tyłek dla amerykańskiej opinii publicznej. No bo jak to tak? Strzelają do naszych?
„Ameryka musi coś z tym zrobić!” – krzyczeli ludzie.
Telegram Zimmermanna: Meksykańska Afera
Ale to nie wszystko! Wisienką na torcie była tzw. afera Zimmermanna. Co to takiego? Otóż niemiecki minister spraw zagranicznych, Arthur Zimmermann, wysłał tajny telegram do Meksyku. I co w tym telegramie było? Propozycja sojuszu! Niemcy mówili Meksykowi: „Hej, jak Ameryka wejdzie do wojny, to wy zaatakujcie Stany Zjednoczone! A my wam pomożemy odzyskać Teksas, Nowy Meksyk i Arizonę!” To brzmi jak scenariusz jakiegoś szalonego filmu, prawda?
Amerykanie przechwycili ten telegram. No i się zaczęło! Opinia publiczna wpadła w szał. Atak na Amerykę? Oddawanie ziem Meksykowi? Niemcy chcą z nas zrobić pośmiewisko! Wtedy nawet najbardziej zagorzali zwolennicy izolacjonizmu musieli przyznać, że trzeba coś zrobić.
Wilson: Zróbmy Świat Bezpiecznym Dla Demokracji!
I tak, w kwietniu 1917 roku, Woodrow Wilson poprosił Kongres o wypowiedzenie wojny Niemcom. Ale nie mówił, że chodzi tylko o odwet za Lusitanię i telegram Zimmermanna. Mówił o wielkich ideałach! Chodzi o to, żeby „uczynić świat bezpiecznym dla demokracji”. Piękne słowa, prawda? Trochę patetyczne, ale działały na wyobraźnię. Amerykanie uwierzyli, że idą walczyć o coś większego niż tylko własne interesy.
Ameryka ruszyła do boju. I co było dalej? To już inna historia, pełna bohaterstwa, tragedii i… kolejnych zwrotów akcji. Ale jedno jest pewne: decyzja o przystąpieniu do I Wojny Światowej zmieniła Stany Zjednoczone na zawsze. I świat też. To była naprawdę ważna chwila. Sprawdźcie sami, co się działo dalej!
