Czy Na Stacji Paliw Dopuszczalne Jest Napełnianie Butli Gazem Płynnym

Czy można? No właśnie... czy można na stacji benzynowej nabić sobie butlę gazem? To pytanie, które dzieli naród bardziej niż to, czy pierogi ruskie je się ze skwarkami czy bez. (Team skwarki, sorry not sorry!).
Tankowanie Butli - Strefa Zakazana?
Pomyślmy. Stoisz na stacji. Słońce przypieka. Przed tobą długa kolejka do dystrybutora. A ty, zamiast tankować swoje ukochane auto, wyciągasz... butlę. No właśnie, co wtedy? Wyobrażam sobie minę obsługi. Bezcenne.
Oficjalnie? NIE WOLNO! I kropka. Tak mówią przepisy. I w sumie, coś w tym jest. Gaz płynny to nie żarty. To nie woda z kranu. Potrzebny jest specjalny sprzęt, certyfikaty, szkolenia i Bóg wie co jeszcze. Inaczej bum! I po stacji. I po Tobie. I po okolicznych krowach (żartuję, oczywiście!).
Alternatywy są! (Uff...)
Na szczęście, nie jesteśmy skazani na gazową suszę. Istnieją specjalne punkty, gdzie fachowcy napełnią nam butlę bezpiecznie i zgodnie z prawem. Trzeba się trochę poszukać, może podjechać kawałek dalej, ale lepiej dmuchać na zimne, prawda?
Wyobrażam sobie jednak sytuację: grill party w plenerze. Gaz się skończył. Najbliższa stacja w zasięgu wzroku. A ty masz tę butlę... Ten mały, kuszący zbiornik... Pokusa jest silna, przyznaję!
"Unpopular Opinion": Czasem... Rozumiem
Oto moja "unpopular opinion": Rozumiem, że w skrajnych sytuacjach człowiek myśli inaczej. Kiedy dzieci głodne, kiełbaski czekają, a do najbliższego punktu napełniania butli jest 50 km... Cóż, pokusa jest ogromna. Ale! Ale pamiętajmy o bezpieczeństwie. Nawet jeśli w głowie świta genialny plan pod tytułem "szybko i po cichu", pomyślmy o konsekwencjach.
Powtórzę: NIE RÓBCIE TEGO! Ale... rozumiem (trochę). To jak z jedzeniem słodyczy przed snem. Wiesz, że nie powinieneś, ale czasem... musisz. Tyle, że w przypadku gazu płynnego konsekwencje mogą być o wiele bardziej dramatyczne niż kac cukrowy.
Lepiej zaplanować wcześniej i zatankować butlę zawczasu. A jak się zapomni? Cóż, zawsze można zamówić pizzę. Grill poczeka.
Bezpieczeństwo przede wszystkim! (Naprawdę!)
Podsumowując: na stacji benzynowej butli nie napełnimy. Tak mówią przepisy, zdrowy rozsądek i instynkt samozachowawczy. Zamiast ryzykować, poszukajmy alternatywnych rozwiązań. A podczas kolejnego grill party, pamiętajmy o zapasowej butli. Na wszelki wypadek. I o skwarkach do pierogów. Bo to jest naprawdę ważne!
P.S. Nie próbujcie tego w domu! Albo na stacji. Nigdzie! Po prostu nie.







