Czy Dziewczyny Lubią Robić Lody Zapytaj

Czy dziewczyny lubią robić lody… zapytaj? Serio pytacie? No dobra, zapytajmy.
Okej, unpopular opinion alert! Przygotujcie się na rewolucję. Uważam, że… niekoniecznie. I nie chodzi mi o te gałkowe, choć o nich też za chwilę.
Lody, lody dla ochłody… Chyba nie zawsze
Spójrzmy prawdzie w oczy. Robienie komuś "lodów" – powiedzmy to wprost – to czynność, która wymaga… no, zaangażowania. Dużo zaangażowania. I nie każda z nas ma ochotę na takie zaangażowanie zawsze i wszędzie. To tak jak z myciem okien. Teoretycznie powinno się to robić częściej, ale… jakoś zawsze jest coś ważniejszego, prawda?
A teraz lody te gałkowe. Owszem, latem to i ja chętnie sobie zjem sorbet malinowy albo pistacjowe szaleństwo. Ale robić je? O zgrozo! Ta cała zabawa z ubijaniem, mieszaniem, zamrażaniem... To prawie jak hodowla dinozaurów w kuchni. Fajnie się ogląda w filmach, ale w rzeczywistości wole kupić gotowe.
Przepraszam, czy tu robią… przyjemność?
Słyszę szepty oburzenia. "Jak to?! Przecież to miłe!" No pewnie, że miłe! Ale – i tu stawiam duży wykrzyknik – tylko wtedy, kiedy obie strony mają na to ochotę. Bo jak to mówią: przymusu nie było i nie będzie. A dziewczyny to nie darmowe maszyny do rozrywki. Mamy swoje potrzeby, kaprysy i nastroje.
I wiecie co? Czasem wolimy obejrzeć głupi serial na Netflixie, niż bawić się w lodowego czarodzieja. I to jest okej! Nikt nie powinien czuć presji, żeby robić coś, na co nie ma ochoty. A szczególnie, kiedy w grę wchodzą sprawy intymne. Pamiętajcie, zgoda jest najważniejsza! To nie slogan reklamowy, to podstawa zdrowych relacji.
Może i to brzmi jak herezja, ale uważam, że całe to "czy dziewczyny lubią robić lody zapytaj" to trochę przestarzałe podejście. To sugerowanie, że naszym zadaniem jest uszczęśliwianie partnera za wszelką cenę. A gdzie my w tym wszystkim? Czy ktoś pyta, czy my lubimy dostawać lody (te gałkowe oczywiście, chociaż nie tylko)?
Myślę, że kluczem jest rozmowa. Zapytaj. Posłuchaj. I zaakceptuj odpowiedź. Bo może się okazać, że Twoja partnerka woli spędzić wieczór przy planszówkach, albo pójść na spacer pod gwiazdami. I to też jest super! W końcu miłość to nie tylko lody, ale cały wachlarz smaków. Od słodkiego pocałunku, po pikantną kłótnię.
A jeśli chodzi o te lody… to może po prostu pójdźcie razem do lodziarni? Będzie smaczniej i bez wysiłku. I wszyscy będą zadowoleni.
Pamiętaj: szczęśliwa dziewczyna, szczęśliwy związek. A szczęśliwa dziewczyna to taka, która robi to, co chce i kiedy chce. Bez presji i bez wyrzutów sumienia.
Zatem, reasumując: czy dziewczyny lubią robić lody… zapytaj? Zapytaj. Ale przygotuj się na szczerą odpowiedź. I szanuj ją.






