Co Się Stanie Jak Nie Wyciągnie żądła

Dobra, słuchajcie. Powiem coś, co może wywołać małą burzę. Coś, co może sprawić, że niektórzy z was złapią się za głowy. No dobra, zbieram się w sobie…
Co się stanie, jak nie wyciągniesz żądła? No… naprawdę nic strasznego.
Tak, tak, wiem. Wszyscy panikują. Babcia krzyczy, mama mdleje, a wujek Janusz od razu leci po szczypce. Ale szczerze? Pomyślcie o tym. Serio, co tam się takiego dzieje, że ta panika jest uzasadniona?
Mówię z autopsji. Kilka razy w życiu zapomniałem, albo po prostu mi się nie chciało. Serio, wolałem pograć w piłkę niż grzebać sobie w ręce. I wiecie co? Przeżyłem!
Teoria kontra rzeczywistość, czyli pszczoła kontra ja
Teoretycznie, zostawienie żądła to dramat. Jad, alergia, śmierć w męczarniach. Dobra, może trochę przesadzam. Ale tak to się przedstawia, nie?
A w praktyce? Swędzi. Trochę boli. Czasem zrobi się mała opuchlizna. Ale serio, poważniej traktuję komara.
Oczywiście, zaraz znajdą się tacy, co powiedzą: "Ale co, jeśli jesteś uczulony?!" No dobra, uczuleni powinni mieć przy sobie EpiPen i znać procedury. To oczywiste. Ale dla reszty z nas? Dajcie spokój!
Trochę lenistwa, trochę pragmatyzmu
Wiecie, czasami po prostu mi się nie chce. Dłubać, szukać pincety, robić ten cały ceregiel. A poza tym, nie oszukujmy się, wyciąganie tego żądła czasami boli bardziej niż samo użądlenie. Może to unpopular opinion, ale taka jest prawda.
Poza tym, pomyślcie o tym tak: natura wie, co robi. Jeśli żądło ma zostać, to zostanie. Może pszczoła po prostu chciała mi zrobić mikrodermabrazję? Kto wie! (Żartuję, oczywiście).
No i powiedzmy sobie szczerze: ile razy faktycznie wyciągnęliście to żądło idealnie? Zazwyczaj to tylko rozmazujemy jad po skórze, prawda?
Disclaimer: Jeśli Cię użądliła osa, to musisz wyciągnąć żądło. To inna bajka. Mówimy tu tylko o pszczołach. I o moim lenistwie.
Nie no, dobra, wiem, wiem. Powinienem uważać na pszczoły i w ogóle dbać o środowisko. I dbam! Ale jak już się zdarzy, to nie będę dramatyzował.
Podsumowując: jeżeli nie jesteś uczulony, to spoko. Przeżyjesz. A jeśli jesteś, to i tak powinieneś wiedzieć, co robić. Więc luz. Trochę oleju w głowie i mniej paniki. I może trochę mniejszy stres dla użądlonej osoby.
Można? Można!




