Bazylika Mniejsza Pw św Jakuba Apostoła W Piotrkowie Trybunalskim
Piotrków Trybunalski. Nazwa brzmi dumnie, prawda? Miasto z historią, miasto z… kościołami. I o jednym z tych kościołów porozmawiamy. Mianowicie o Bazylice Mniejszej pw. św. Jakuba Apostoła. Tak, to ten wielki, stary kościół w centrum. No dobra, przyznaję się. Mam z nim pewien problem.
Wygląd, który... Cóż... Jest.
Nie zrozumcie mnie źle. Rozumiem, że barok i gotyk to sztuka. Ale powiedzmy sobie szczerze, Bazylika św. Jakuba to taki trochę misz-masz. Z zewnątrz wygląda jak twierdza, która przypadkowo dostała pozwolenie na bycie kościołem. W środku... no w środku jest ciemno. Bardzo ciemno. I złoto. Dużo złota. Jakby chcieli nadrobić brak światła ilością błyskotek. Czy tylko ja mam wrażenie, że to trochę za dużo naraz?
Czy to tylko ja?
Wiem, wiem, zaraz posypią się gromy, że to zabytek, że historia, że sacrum. Rozumiem to wszystko! Ale umówmy się, w Piotrkowie są ładniejsze kościoły. Może mniej "ważne", może mniej "historyczne", ale po prostu ładniejsze. I ja wiem, że to herezja. Że pewnie połowa Piotrkowa mnie znienawidzi za to, co piszę. Ale no cóż, jestem tylko szczery. A szczerość, jak wiemy, bywa bolesna. Zwłaszcza dla lokalnego patriotyzmu.
Kiedy wchodzę do Bazyliki św. Jakuba, czuję się... przytłoczony. Ogrom, mrok, te wszystkie detale… To jak wizyta u cioci, która ma za dużo bibelotów i uważa, że każdy z nich ma niesamowitą wartość sentymentalną. Chcesz się zachwycać, ale jedyne, o czym myślisz, to żeby nic nie strącić i jak najszybciej stamtąd wyjść.
"O, to krucyfiks z 1723 roku! A to relikwie św. Tralala!"– słyszę gdzieś za sobą. Super. Naprawdę. Ale ja wolałbym zobaczyć więcej światła i mniej złota. I może odrobinę mniej powagi. Bo czuję się trochę jak na stypie, a przecież niedzielna msza powinna być radosnym wydarzeniem, prawda?
A co z legendami?
No dobra, legendy są fajne. Opowieści o ukrytych skarbach, tajnych przejściach… To dodaje kościołowi trochę pikanterii. Ale nie oszukujmy się, czy ktoś naprawdę wierzy, że w podziemiach Bazyliki św. Jakuba czeka na nas skarb templariuszy? No chyba, że tym skarbem jest kolekcja starych modlitewników. Wtedy, być może, coś jest na rzeczy.
Podsumowując, Bazylika Mniejsza pw. św. Jakuba Apostoła w Piotrkowie Trybunalskim jest kościołem… specyficznym. Z pewnością wartym zobaczenia, choćby po to, żeby wyrobić sobie własne zdanie. Moje jest takie, że wolę inne kościoły w Piotrkowie. Takie, które mniej straszą i bardziej zapraszają. I wiem, że to kontrowersyjne. Wiem, że narażam się na gniew miłośników historii i sztuki sakralnej. Ale cóż, ktoś musiał to powiedzieć.
A teraz idę się schować przed linczem. Do zobaczenia w innym, mniej kontrowersyjnym artykule!
