Aplikacja Jak Bedzie Wygladac Twoje Dziecko
Okej, przyznaję się. Jestem uzależniona od tych głupich aplikacji. Szczególnie od tej jednej: Jak Będzie Wyglądać Twoje Dziecko? No dobra, dobra, wiem. Powinnam dbać o emeryturę albo nauczyć się grać na ukulele. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, wróżenie z fusów z przyszłego potomstwa jest… hmmm… wciągające?
Pobawiłam się nią chyba z każdym moim znajomym. Nawet z psem sąsiada. (Wynik był… interesujący. Trochę jak futrzasta marchewka.)
Moje Unpopular Opinion (Ale Czy Naprawdę?)
Czy tylko ja mam wrażenie, że te aplikacje zawsze pokazują dziecko z idealnie symetryczną twarzą? Takie małe, perfekcyjne, photoshopowane istoty? Serio, każde dziecko w tej aplikacji wygląda jak aniołek Victoria's Secret w wersji mini. A przecież... prawda jest inna.
Dzieci są cudowne. Naprawdę. Ale powiedzmy sobie szczerze, mają swoje fazy. Faza "wiecznie umazane dżemem", faza "tylko brokuły, nic więcej", faza "fryzura na wściekłego bobra". Aplikacja Jak Będzie Wyglądać Twoje Dziecko? jakoś tego nie przewiduje.
Kwestia Genów - Totalna Loteria!
Wrzuciłam swoje zdjęcie i zdjęcie mojego partnera. Aplikacja wyrzuciła nam dziecko o blond lokach i niebieskich oczach. Spoko. Tylko że ja mam ciemne włosy i on ma ciemne włosy. Skąd ten blond, pytam? Czyżby aplikacja sugerowała nam ukrytego skandynawskiego przodka? A może…
Zresztą, geny to straszna loteria. Moja siostra ma dwoje dzieci. Jedno jest klonem jej męża. Drugie... No, powiedzmy, że odziedziczyło zamiłowanie do tańca i śpiewu po dalekiej ciotce, która ponoć występowała w cyrku. Cyrku! Więc, sorry aplikacjo, ale twoje przewidywania traktuję z przymrużeniem oka.
Czy To W Ogóle Ma Sens?
No i dochodzimy do sedna. Czy ta aplikacja ma w ogóle jakiś sens? Oczywiście, że nie. Ale czy to znaczy, że nie będę jej używać? Absolutnie nie! To przecież świetna zabawa! Można podrzucać znajomym śmieszne screeny, komentować, oburzać się, śmiać. To taki niewinny guilty pleasure.
Pomyślcie tylko! Można zrobić konkurs na "najdziwniejsze dziecko" w pracy! Albo użyć zdjęć wygenerowanych przez aplikację jako inspiracji do Halloweenowych kostiumów. Opcji jest naprawdę mnóstwo! Tylko proszę, nie traktujcie tego zbyt poważnie.
Bo ostatecznie, to jak będzie wyglądać Twoje dziecko, zależy od wielu czynników. Geny, dieta, środowisko, a przede wszystkim... miłość. I żadna aplikacja tego nie przewidzi. Chyba że istnieje aplikacja Ile Miłości Dostanie Twoje Dziecko? To wtedy byłabym skłonna zapłacić.
Mój werdykt? Aplikacja Jak Będzie Wyglądać Twoje Dziecko? to idealny sposób na zabicie czasu i wywołanie uśmiechu na twarzy. Ale jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, jak będzie wyglądać Twoje dziecko, poczekaj te dziewięć miesięcy. Obiecuję, będzie to o wiele bardziej fascynujące (i mniej przewidywalne) niż cokolwiek, co pokaże Ci aplikacja.
A teraz wybaczcie, idę sprawdzić, jak by wyglądało dziecko Brada Pitta i moje. Trzymajcie kciuki!
