Present Simple Pytania I Przeczenia

Hej! Słyszeliście kiedyś o Present Simple? Pewnie tak! Ale czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jest taki... fajny? No dobra, może nie fajny jak rollercoaster, ale na swój sposób jest super.
Pytania, pytania... Co one robią?
Wyobraźcie sobie, że jesteście detektywami. Musicie dowiedzieć się wszystkiego o swoim podejrzanym. Jak to zrobić? Zadawać pytania! I właśnie tutaj wkracza Present Simple.
Na przykład: "Czy pijesz kawę rano?". Proste, prawda? Używamy "Czy" (Do/Does) na początku. Ale zaraz, zaraz... Dlaczego czasem "Do", a czasem "Does"? To już mała zagadka! "Do" idzie w parze z "ja", "ty", "my", "wy", "oni". Czyli "Do you like pizza?". A "Does" z "on", "ona", "ono". Czyli "Does she play the guitar?". Widzicie ten rytm?
A co z pytaniami, które zaczynają się od "Kto?", "Co?", "Gdzie?", "Kiedy?", "Dlaczego?", "Jak?". One są jak super-detektywi! "What do you eat for breakfast?". "Where do you live?". "Why do you watch that show?". Otwierają nam drzwi do całego świata informacji!
Krótko i na temat, czyli krótkie odpowiedzi
Kto nie lubi szybkich odpowiedzi? "Czy lubisz koty?" "Tak, lubię." Albo: "Nie, nie lubię." Krótko, zwięźle i na temat! "Do you like cats?" "Yes, I do." albo "No, I don't.". To jest jak kod, który od razu rozumiemy.
Przeczenia - Kiedy mówimy "NIE!"
Czasami musimy powiedzieć "Nie!". To normalne. A Present Simple nam w tym pomaga. Na przykład: "Nie piję kawy rano." "I do not drink coffee in the morning." Albo krócej: "I don't drink coffee in the morning."
Znowu mamy ten podział na "do not" i "does not". "On nie lubi psów." "He does not like dogs." Krócej: "He doesn't like dogs.". Pamiętajcie, że "does not" lub "doesn't" używamy tylko z "on", "ona", "ono"!
Przeczenia dają nam moc! Możemy wyrażać swoje preferencje, mówić, czego nie lubimy, czego nie robimy. To jak tarcza, która chroni nas przed tym, czego nie chcemy!
To nie takie straszne!
Wiem, że na początku może się wydawać, że to wszystko jest trochę skomplikowane. Ale obiecuję, że z czasem stanie się to naturalne. To jak jazda na rowerze - na początku trudno, a potem nie możesz przestać!
Present Simple to podstawa. To jak fundament domu. Bez niego nic nie zbudujesz. A z nim możesz mówić o swoich nawykach, o tym, co lubisz robić, o tym, co robisz regularnie. To okno na twój świat! Więc dajcie mu szansę. Eksperymentujcie. Bawcie się językiem. A zobaczycie, że Present Simple wcale nie jest taki straszny, jak go malują. Może nawet go polubicie! Kto wie?
"The limits of my language mean the limits of my world." – Ludwig Wittgenstein
Spróbujcie teraz sami! Zastanówcie się, co robicie każdego dnia i użyjcie Present Simple żeby o tym opowiedzieć! Co jecie na śniadanie? O której wstajecie? Jak spędzacie wieczór? Dajcie upust swojej kreatywności!







