Pi Razy Czyli Mniej Więcej Przyblzenie
Kochani, słyszeliście o takim czymś jak Pi? No pewnie, że słyszeliście! To ta grecka literka, która wygląda jak takie trochę krzywe "n". Ale nie chodzi nam o literkę samą w sobie, a o ten magiczną liczbę, którą ona reprezentuje! Mówimy o 3,14... i tak dalej w nieskończoność! Co? Strasznie brzmi? Spokojnie, zaraz zobaczycie, że to nic strasznego, a wręcz przeciwnie – Pi to nasz wielki przyjaciel!
Wyobraźcie sobie pizzę. Wielką, okrągłą, pyszną pizzę! Załóżmy, że chcecie ją pokroić idealnie na pół. I potem każdą połówkę jeszcze raz na pół. I tak dalej... No dobra, może nie chcecie dzielić pizzy w nieskończoność (bo kto by to zjadł?!), ale Pi ma coś wspólnego z okręgami, a pizza jest idealnym okręgiem (zwłaszcza, jeśli piekarz się postarał!).
A teraz uwaga, magia!
Weźcie nitkę i zmierzcie, ile wynosi średnica pizzy, czyli linia prosta przechodząca przez sam środek. Powiedzmy, że wyszło 10 cm. Teraz weźcie drugą nitkę i "oblećcie" nią całą pizzę po obwodzie. Ile Wam wyszło? Zgaduję, że około 31,4 cm! A to dlatego, że obwód koła jest zawsze około 3,14 razy większy od jego średnicy! Bum! To właśnie Pi! (No dobra, pizza może nie być idealnie okrągła, ale rozumiecie ideę!).
Pi Razy Czyli Mniej Więcej Przybliżenie – nasz motte!
Teraz, dlaczego mówimy, że "mniej więcej"? Bo Pi to liczba, która nie ma końca! Można by ją liczyć i liczyć, i nigdy nie doszlibyśmy do końca. Dlatego my, śmiertelnicy, zadowalamy się przybliżeniem. Najczęściej używamy 3,14. Albo, jeśli chcemy być bardzo dokładni, 3,14159. Ale serio, w większości przypadków 3,14 wystarczy. Chyba, że budujecie prom kosmiczny - wtedy może warto doliczyć jeszcze parę miejsc po przecinku ;)
Pomyślcie o tym tak: Pi to jak przepis na idealne ciasto, ale zamiast gramów mąki, mamy nieskończoną ilość cyfr! I niezależnie od tego, jak duże jest to ciasto (czyli okrąg), proporcje zawsze się zgadzają! To jest po prostu niesamowite!
"Bez przesady! Pi to przydatna liczba ale co z tego?" - Powiesz. Zaraz zobaczysz...
A teraz wyobraźcie sobie, że budujecie karuzelę. Karuzela to też okrąg! Żeby wiedzieć, ile materiału potrzeba na platformę, która będzie się kręcić (no bo przecież dzieciaki muszą mieć gdzie stać!), potrzebujecie znać jej obwód. I zgadnijcie, kto Wam w tym pomoże? Tak jest! Nasze ukochane Pi! Bez Pi nie byłoby karuzeli! (No dobra, może by była, ale na pewno trudniej byłoby ją zbudować!).
Więc następnym razem, gdy zobaczycie coś okrągłego – talerz, koło roweru, albo nawet Księżyc – pomyślcie o Pi. O tej magicznej liczbie, która łączy w sobie wszystko, co okrągłe! I pamiętajcie: Pi to przybliżenie, ale jakie pyszne! No to co, idziemy na pizzę?






