Bosé Nohy V Parku Film

Słyszeliście o Bosé Nohy V Parku Film? No dobra, pewnie nie. Ale zaraz to się zmieni! Wyobraźcie sobie komedię romantyczną. Teraz dodajcie do niej park. I trochę (dobra, może więcej niż trochę) czeskiego humoru. Gotowe? Macie Bosé Nohy!

Możecie pomyśleć: "Kolejna komedia romantyczna? Ileż można?". Ale posłuchajcie! To nie jest kolejna historia o dziewczynie, która wpada na swojego "księcia" z kawą w ręku (choć nie powiem, takie sceny też lubię!). To jest historia o dwóch facetach, którzy… No dobra, wpadają na siebie w parku. Bez kawy, za to z mnóstwem problemów na głowie. I nagle okazuje się, że te problemy… łączą ich bardziej, niż mogliby przypuszczać!

O co tyle krzyku?

Dlaczego tak się tym filmem jaram? Po pierwsze, czeski humor. Jest absurdalny, jest inteligentny i potrafi rozbawić nawet największego ponuraka. Zapomnijcie o suchych żartach, tutaj lecą gagi jeden za drugim. A jeśli ktoś nie zna czeskiego humoru to… przygotujcie się na niespodziankę! To trochę jak skrzyżowanie Monty Pythona z kinem Barei. Tylko bardziej na luzie.

Dwa słowa: Postacie!

Po drugie, postacie! To nie są idealne, wycięte z żurnala modele i modelki. To są ludzie z krwi i kości (no dobra, może trochę bardziej "filmowi", ale wiecie o co chodzi!). Jeden to skołowany artysta, drugi to… No, powiedzmy, że jego życie jest trochę bardziej "poukładane". Ale to właśnie to zderzenie dwóch światów, dwóch osobowości, tworzy tak niesamowitą chemię na ekranie. Aktorzy grają tak naturalnie, że momentami zapominasz, że to tylko film.

"Bosé Nohy V Parku Film to dowód na to, że komedia romantyczna może być świeża, zabawna i przede wszystkim, inteligentna." - ktoś, kto ma absolutną rację.

Nie chcę wam zdradzać za dużo fabuły, bo sama radość z odkrywania tej historii jest połową zabawy. Ale uwierzcie mi, będziecie się śmiać do łez, wzruszać i może nawet… trochę zazdrościć bohaterom tego ich absurdalnego, ale jednak pięknego romansu w parku.

Jeśli szukacie czegoś lekkiego, zabawnego i inteligentnego na wieczór, to Bosé Nohy V Parku Film jest idealnym wyborem. Zróbcie sobie popcorn, usiądźcie wygodnie i przygotujcie się na dawkę czeskiego humoru, która poprawi wam humor na cały tydzień!

Aha, i jeszcze jedno. Nie spodziewajcie się fajerwerków. To nie jest film akcji. To jest po prostu… fajny film. I czasem to wystarczy, prawda?

Serio, obejrzyjcie to. Potem mi podziękujecie. Albo nie. Ale i tak obejrzyjcie.