Błądzić Jest Rzeczą Ludzką Rozprawka

Hej! Znasz to uczucie, kiedy kompletnie dajesz plamę? Ups, coś poszło nie tak? No cóż, wiesz co się wtedy mówi: "Błądzić jest rzeczą ludzką". I wiecie co? To nie tylko pocieszenie, to cała filozofia!
Dlaczego tak lubimy, jak ktoś się pomyli?
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego oglądamy komedie pomyłek? Albo czytamy o wpadkach w internecie? Może dlatego, że lubimy, kiedy ktoś inny, na chwilę, jest w gorszej sytuacji niż my? No dobra, żartuję (trochę!). Prawda jest taka, że pomyłki sprawiają, że inni ludzie wydają się… bardziej ludzcy. Perfekcja jest nudna, a niedociągnięcia są zabawne i dodają kolorytu!
Pomyłki w kinie i literaturze
Pamiętacie Mr. Beana? Albo Bridget Jones? Ich życie to jedna wielka seria wpadek! Ale właśnie to sprawia, że ich kochamy! Bo kto z nas nigdy nie utknął w głupiej sytuacji? Filmy i książki, w których bohaterowie się mylą, dają nam poczucie, że nie jesteśmy sami w naszym "mistrzostwie" w psucie wszystkiego. To taki comfort food dla duszy!
"Errare humanum est" - czyli właśnie to nasze "błądzić jest rzeczą ludzką" tylko po łacinie. Pamiętaj, nie przejmuj się!
"Błądzić jest rzeczą ludzką" - skąd się to wzięło?
To powiedzenie ma długą historię. Wymyślił je (a przynajmniej spopularyzował) rzymski filozof Seneka. Myślę, że już wtedy ludzie lubili obserwować i wyciągać wnioski z potknięć innych. I dobrze! Bo gdyby nie pomyłki, to jakbyśmy się czegokolwiek nauczyli?
Pomyłki uczą!
To banał, ale prawdziwy. Pomyłki to najlepsze lekcje życia! Jeśli nigdy się nie pomylisz, to znaczy, że prawdopodobnie nigdy nie próbowałeś niczego nowego. A gdzie tu zabawa? Pomyłki pokazują nam, gdzie mamy braki, co możemy poprawić. Są jak drogowskazy, które mówią: "Hej, tędy NIE!".
Więc następnym razem, kiedy coś zepsujesz, zamiast się załamywać, powiedz sobie: "Błądzić jest rzeczą ludzką!". Uśmiechnij się, wyciągnij wnioski i idź dalej. I koniecznie opowiedz o tym znajomym. Gwarantuję, że się pośmieją (razem z Tobą!), a Ty poczujesz się lepiej. A może nawet zainspirujesz kogoś, żeby sam popełnił jakąś zabawną pomyłkę? No, może niekoniecznie… ale pamiętaj, że nawet z najgorszej wpadki można wyciągnąć coś pozytywnego.
Dystans! Klucz do szczęścia
Najważniejsze to zachować dystans. Do siebie, do swoich błędów, do całego tego cyrku zwanego życiem. Śmiej się z siebie. To naprawdę oczyszcza! Pamiętaj, nikt nie jest idealny. No, może poza tym kotem z internetu, który zawsze spada na cztery łapy. Ale nawet on pewnie czasem potyka się o własny ogon. Bo przecież, jak już wiesz: błądzić jest rzeczą ludzką!
I na koniec – pozwól innym błądzić! Nie wytykaj, nie oceniaj. Po prostu bądź wyrozumiały. Bo jutro to Ty możesz potrzebować czyjejś wyrozumiałości. No i pamiętaj: historie o wpadkach są ZAWSZE lepsze niż opowieści o sukcesach. Przynajmniej dla słuchaczy! 😉



