Jak wiadomo, cele powinny być SMART, tj. konkretne, wymierne, realistyczne, istotne i osadzone w konkretnych ramach czasowych (ang. Specific, Measurable, Attainable, Relevant, Time-Specific). Ponieważ zapomnisz o nich równo za tydzień, muszą też być spisane i znajdować się w widocznym miejscu. Postaraj się, żeby nie były skupione tylko na tobie, ale przynosiły też coś dobrego dla innych.
Ale oprócz konkretnych celów na dany rok warto mieć też listę życiowych pragnień. Może zawsze chciałaś przepłynąc całą Wisłę w kajaku, przetłumaczyć książkę dla wydawcy, zapisać się na taekwondo. Mam całą listę rzeczy, które chciałbym kiedyś zrobić i regularnie do niej zaglądam – miło jest popatrzeć na wykreślone rzeczy, które udało mi się osiągnąć, łatwiej jest mi też wtedy skupiać się na tych, które czekają na zrealizowanie.
Życzę ci udanego roku wypełnionego systematyczną, satysfakcjonującą pracą, a także mnóstwa zawziętości w realizowaniu celów. Przez 365 dni można diabłu łeb ukręcić – wymyślmy sobie na ten rok coś fajnego!
(c) Piotr Szymczak 2013; źródło obrazka: nie mam pojęcia, niech mi internet wybaczy, jeśli naruszam czyjeś prawa autorskie.
Leave a Reply