W Gazecie Wyborczej ukazał się wywiad z doktorem Tomaszem Piekotem, językoznawcą z Uniwersytetu Wrocławskiego (o ludziach z UWr można ostatnio przeczytać dużo dobrego, np. tu, tu oraz tu). Wywiad jest ciekawy z punktu widzenia tłumacza, bo mówi o polskim sporcie narodowym: pisaniu zawiłych zdań.
Polacy lubują się w żargonie, wtrąceniach, subtelnych rozróżnieniach – najlepiej dociśniętych kolanem, żeby mieściły się w jednym zdaniu wielokrotnie złożonym. Dzielenie włosa na czworo zostawiamy amatorom; my próbujemy włos podzielić, zafarbować go na platynowy blond, zapleść w linkę, przywiązać haczyk i złowić na niego dorodnego karpia.
Nie jest to kwestia subiektywnego odczucia. Zawiłość języka można szacować: sześćdziesiąt lat temu Robert Gunning opracował wzór pozwalający wyliczyć czytelność tekstu na podstawie długości i popularności użytych w nim wyrazów. Dr Piekot we współpracy z innymi badaczami i programistami opracował FOG-PL, czyli program, który wylicza dla zadanych tekstów wskaźnik Gunninga, zwany też fog index od angielskiego słowa oznaczającego mgłę (wrocławscy badacze użyli polskiego wariantu wskaźnika). Wartość 8-10 oznacza tekst dostępny dla nastolatka, poziom 12 zrozumieją licealiści, 15 – studenci na studiach pierwszego stopnia.
Jednak taki wynik to dla wielu polskich tekstów nieosiągalny ideał. Weźmy fragment, który gdzieś kiedyś zobaczyłem i sobie zachowałem:
Muzeum, kultywując tradycje kulturowe królewskiej i magnackiej rezydencji w Wilanowie, przede wszystkim dla zachowania i rewitalizacji wartości kulturowych i przyrodniczych powinno aktywnie uczestniczyć w życiu kulturalnym i społecznym. Dziedzictwo oddane przez państwo polskie w opiekę i na własność muzeum jest podstawą kształtowania postaw obywatelskich i patriotycznych w programach działalności kulturalnej obejmujących spuściznę artystyczną i historyczną I Rzeczypospolitej.
Genius loci dawnej rezydencji wciąż charakteryzuje harmonijne połączenie kultury i natury, zaprogramowane przez króla Jana III. Ten kod kulturowy, ukształtowany zasadniczo w XVII w. i wzbogacany o nowe wątki ideowe, antycypował dzisiejsze zasady zrównoważonego rozwoju cywilizacyjnego, które powinny być naczelnym dezyderatem dla tej części Warszawy.
Jest to przykład skrajny, ale dobrze ukazuje problem. Próbowałem ocenić mglistość tekstu o Wilanowie przy pomocy FOG-PL, ale program dwa razy się zawiesił i tylko czekam, aż Pracownia Prostej Polszczyzny UWr wystawi mi rachunek za spalony procesor. Dla niedoświadczonego tłumacza tekst będzie pocałunkiem śmierci, bo większość języków nie udźwignie jego zawiłości. Samobójstwem byłoby tłumaczenie “dokładne”, czyli naśladujące zdania podrzędne, wtrącenia i wielosylabowe wyrazy obce użyte w oryginale. Na próbę zróbmy coś takiego z pierwszym akapitem (po angielsku), ale uwaga – ten akapit zaczyna się od gwiazdki, która w językoznawstwie tradycyjnie oznacza błąd językowy (nazwijmy ją Gwiazdką Śmierci):
*The Museum, cultivating the cultural traditions of the royal and aristocratic residence in Wilanów, primarily in order to preserve and revitalize the cultural and natural values, should actively participate in cultural and social life. The heritage entrusted by the Polish state to the Museum serves as the basis for inculcating civil and patriotic attitudes through cultural programmes relying on the artistic and historic legacy of the ancient Polish-Lithuanian Commonwealth.
Te zdania odtworzone w języku angielskim zapadają się pod własnym ciężarem i po prostu nie mają sensu (nie wspominając o tym, że ich wskaźnik Gunninga to 28 – gdyby to była gorączka, ten tekst miałby jakieś 47 stopni Celsjusza). Zamiast tego konieczne będzie uproszczenie i przełożenie całej struktury, np. tak:
Once a home to kings and aristocrats, the Palace Museum in Wilanów preserves a rich cultural heritage, and plays an accordingly active role in public life and culture. Our mission is to protect and restore the natural and cultural treasures of the Palace. We have been entrusted with a legacy of civil and patriotic values, and we promote them through art and history programmes focusing on the former Polish-Lithuanian Commonwealth.
King Jan III envisioned his royal residence as a balanced blend of nature and culture, and the place still retains that distinctive quality. A foreshadowing of the modern principle of sustainable development, the original 17th-century concept has been developed and added to ever since. Today’s zoning plans for this part of Warsaw should embrace the same ideal.
Widzimy, że tekst angielski jest nie tylko prawie 10% krótszy, co jest dobrym znakiem, ale także bardziej przejrzysty. Dla takiego tekstu współczynnik Gunninga wynosi 14; powinien być zrozumiały dla studenta pierwszego czy drugiego roku, co odpowiada założeniom oryginału. Inny wskaźnk, tzw. Writer’s Diet Test opracowany przez Helen Sword, daje naszym zdaniom najwyższą ocenę Lean (szczupły). Słońce!
(c) Piotr Szymczak 2012; źródło obrazu: arsgera / 123rf.com
Szanowny Panie Doktorze.
Dziękujemy za dobre słowo. Pana intuicja była bardzo słuszna – przytaczany tekst nasza aplikacja oceniła na 18-więcej lat edukacji (DIAGNOZA: język bardzo trudny). Chwilowo serwis pracuje nieco wolniej, ale właśnie zmieniamy serwer na mocniejszy. Zachęcamy też do odwiedzenia strony naszej akcji na fb: https://www.facebook.com/ProstoPoPolsku
Z ukłonami
Grzegorz Zarzeczny
Akcję Prosto po polsku właśnie zalajkowałem, będę o niej mówił studentom i przyklaskuję jej z całego serca! Pozdrawiam.
[…] opisuje je Piotr Szymczak na swoim […]
To problem wszystkich nauczycieli akademickich i naukowców. Ile razy tłumaczę akademicki tekst z pol na ang tekstu polskiego drastycznie ubywa. Do tego po proofreading’u u native speakera ubywa jeszcze trochę:) Piszmy prosto! Nie barokowo.
Pozdrawiam
Zgadzam się całkowicie.